Taylor: Chcemy wygrać to, co przed rokiem

Jeffery Taylor, nowy koszykarz Realu Madryt, udzielił wywiadu klubowej telewizji.

Jest to dla ciebie szczególny dzień. Jak się czujesz?
Przyleciałem tu rano, więc jestem trochę zmęczony. Przeszedłem badania medyczne, cały dzień biegam z miejsca na miejsce, ale jestem podekscytowany.

Jak zareagowałeś, kiedy dowiedziałeś się, że Real Madryt jest tobą zainteresowany?
Poczułem się zaszczycony. Jest to klub z bogatą historią, zdobył wiele zarówno w koszykówce, jak i w futbolu. Byłem zdecydowanie podekscytowany tym faktem.

Jak opisałbyś swój styl gry kibicom, którzy nie mieli jeszcze okazji obejrzeć cię w akcji?
Powiedziałbym, że gram bardzo siłowo w ataku i w obronie. Wnoszę do gry dużo intensywności, potrafię zdobywać punkty, bronić. Uważam, że gram naprawdę dobrze na obu końcach boiska.

Występowałeś przez ostatnie trzy lata w NBA. Jakie doświadczenie możesz wnieść do nowego zespołu?
Zamierzam pracować ciężko każdego dnia, podchodzić do każdego meczu w profesjonalny sposób, zawsze robić swoje i być dobrym partnerem dla kolegów z drużyny.

Dołączasz do jednego z największych i najważniejszych klubów w historii europejskiej koszykówki. Jego celem jest obrona wszystkich czterech trofeów, które zdobył w poprzednim sezonie.
Uważam, że to ekscytujące. Rozegrali niesamowity sezon. Będziemy chcieli ponownie wygrać to, co wygrali przed rokiem. Przybycie do takiej drużyny, która poradziła sobie tak dobrze i ma taką historię, jak Real Madryt, to coś wspaniałego. Pragnę pomóc. Mam nadzieję, że uda nam się powtórzyć ten rok.

Która liga jest według ciebie najlepszą poza NBA i dlaczego?
Powiedziałbym, że liga hiszpańska, ze względu na poziom koszykówki, umiejętności zawodników. Zdecydowanie wybrałbym Hiszpanię.

Sezon rozpocznie się od rywalizacji o Puchar Interkontynentalny w Brazylii i o Superpuchar Hiszpanii.
Jest to bardzo ekscytujące. Przybywasz tu i ważne spotkania nadchodzą już od początku. Musisz być do nich przygotowanym.

Wspomniałeś przed wywiadem, że to twoja pierwsza wizyta w Madrycie.
Zgadza się, nigdy tu jeszcze nie byłem. Słyszałem wiele dobrych rzeczy o Madrycie od ludzi, którzy tu podróżowali. Jestem podekscytowany najbliższym rokiem. Mam nadzieję, że będę pomocny drużynie i jednocześnie będę zadowolony z pobytu w tym mieście.

Znasz język hiszpański?
Troszeczkę... Prawie wcale.

Chcesz nam coś w nim powiedzieć?
Nie (śmiech).

Spokojnie, masz jeszcze czas. Możesz za to przesłać wiadomość do kibiców klubu.
Jestem naprawdę podekscytowany z obecności w tym miejscu. Mam nadzieję, że będziemy w stanie powtórzyć sukcesy z poprzedniego sezonu. Nie mogę doczekać się dołączenia do drużyny.