Advertisement
Menu
/ RealMadryt.pl

Trzeci remis z rzędu Castilli

38. kolejka Segunda División

Castilla w 38. kolejce wybrała się do Katalonii, żeby zmierzyć się z drużyną Girony. Dla jednego i drugiego zespołu ten mecz był bardzo ważny w kontekście walki o utrzymanie. W lepszych nastrojach do tego starcia przystępowali gospodarze, którzy mieli za sobą kilka naprawdę udanych występów. Castilla natomiast już od dawna nie potrafiła zgarnąć kompletu punktów. José Manuel Díaz po raz kolejny postawił na Williana w ataku, mimo że De Tomás wrócił już do kadry.

Pierwszą dobrą sytuację stworzyła sobie Girona. Ortuńo stanął przed szansą na zdobycie bramki, ale jego strzał zatrzymał Pacheco. Chwilę później znów świetną akcją popisali się gospodarze i ponownie znakomicie interweniował golkiper Castilli. W 36. minucie w końcu do ataku ruszyli Królewscy. Na uderzenie z dystansu zdecydował się Sergio Aguza, ale piłka trafiła w słupek. Tuż przed przerwą fatalny błąd popełnił Cabrera, na szczęście Jandro posłał futbolówkę wysoko na bramką.

Druga połowa znakomicie rozpoczęła się dla Castilli. Quini, po świetnej indywidualnej akcji, wpisał się na listę strzelców. Po objęciu prowadzenia Blancos cofnęli się do obrony i niezbyt często zapuszczali się na połowę gospodarzy. Girona natomiast walczyła o wyrównującą bramkę, bardzo blisko była w 80. minucie, lecz trzeci raz fantastyczną paradą popisał się Pacheco. Niestety, na minutę przed upływem regulaminowego czasu gry Katalończycy doprowadzili do wyrównaniu. Piłkę do siatki wpakował Alfredo Ortuńo. Jakby tego było mało, chwilę później z boiska wyleciał Omar i Blancos musieli sobie radzić w osłabieniu.

Niestety, znów tylko remis. Tym razem brakowało naprawdę niewiele. Castilla nie rozegrała wielkiego spotkania, ale Girona również zaprezentowała się słabo. Mimo tego Katalończycy stworzyli sobie więcej dogodnych okazji. Na szczęście znakomite zawody rozgrywał Pacheco. Gdyby nie golkiper Królewskich, z pewnością nie udałoby się przywieźć do Madrytu nawet jednego punktu. Za tydzień na Estadio Alfredo Di Stéfano przyjedzie zespół Las Palmas.

Girona – Real Madryt Castilla 1:1 (0:0)
0:1 Quini 48’
1:1 Alfredo Ortuńo 89’

Girona: Isaac Becerra, Jonás Ramalho, Richy Álvarez, Chus Herrero, David García (Felipe Sanchón 73’), David Timor, Eloi Amagat, Jandro Castro (Gerard Bordas 71’), Juanlu Hens (Iván López 59’), Jesús Tato, Alfredo Ortuńo.

Real Madryt Castilla: Fernando Pacheco, Quini, Diego Llorente (Javier Noblejas 68’), Leandro Cabrera, Jorge Casado, Sergio Aguza (Borja García 86’), Omar Mascarell, José Rodriguez (Lucas Torró 75’), Lucas Vázquez, Jaime Romero, Willian José.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!