Advertisement
Menu
/ realmadrid.com

Khedira: Czuję, że znów jestem piłkarzem

Sami bliski powrotu

Sami Khedira przechodzi przez ostatnie etapy rehabilitacji. Przypomnijmy, że szesnastego listopada Niemiec przeszedł operację po zerwaniu więzadła pobocznego przyśrodkowego i więzadła krzyżowego przedniego. Początkowo wracał do zdrowia w Augsburgu, następnie pracował w Valdebebas. W tej chwili pomocnik Realu Madryt kontynuuje leczenie na południu Sycylii. Pracownicy RealMadrid TV postanowili spytać Samiego o stan zdrowia.

– Obecnie czuję, że znów jestem piłkarzem. Bycie tutaj, na boisku, jest jak powrót do domu. Czuję, że jestem bliski końca, bliski powrotu do drużyny, to daje mi motywację do dalszej walki.

– Początki były bardzo trudne. Myślę, że pierwsze cztery lub pięć tygodni było najcięższych. Poruszałem się o kulach, nie mogłem chodzić… byłem bardzo ograniczony. W ostatnich tygodniach trenowałem czując większy komfort w kolanie. Jestem bardzo szczęśliwy z ponownego wyjścia na murawę, bycia z piłką i biegania na świeżym powietrzu. Już bardziej wierzę w swoje kolano, zauważyłem, że czuję się pewniej. Czuję się dobrze. Jestem bardzo zadowolony z postępów w kwestii kolana i będę kontynuował pracę w tym kierunku. Celem jest powrót lepszym niż wcześniej.

– Sztab medyczny Realu Madryt jest bardzo dobry. Ufam ludziom, z którymi pracowałem nad moją rehabilitacją. Znamy się sześć czy siedem lat, to ułatwia pracę, jaką wykonujemy. Po kontuzji i po takich przygotowaniach, zazwyczaj wracasz silniejszy. Możesz pracować nad swoimi wadami i szlifować to, co robisz dobrze, aby stać się jeszcze lepszym.

– Brakuje mi drużyny, kolegów, trenera… ciężko trenować samemu każdego dnia. Dla mnie ważne jest utrzymywanie kontaktu z kolegami i trenerem, to ułatwia sprawy. To przyjemność mieć takich kolegów jak oni. Są wielcy i mają równie wielkie serca. Mamy szansę na zdobycie trzech tytułów. Zwłaszcza jeśli chodzi o Ligę Mistrzów, wszyscy madridistas jej pragną, na czele z nami, bez wątpienia.

Przy okazji rozmowy z Khedirą, doktor Jesús Olmo (członek sztabu medycznego Sanitas-Real Madryt) wyraził zadowolenie z postępów Niemca.

– Jesteśmy bardzo zadowoleni z Samiego. Od początku pracował po osiem godzin dziennie, skupiał się na rehabilitacji. Rezultaty, które dziś widzimy, są efektem codziennej pracy. Celem jest to, aby zakończył karierę piłkarską bez problemów. Nie chcemy ryzykować przez wystawienie go trochę za wcześnie lub trochę za późno.

– Przygotowaliśmy dla niego plan rehabilitacji, stosowaliśmy się do niego bardzo uważnie. Plan składa się z czterech faz, a także z piątej, która oznacza powrót do drużyny. Sami kończy czwartą fazę. Kiedy będziemy pewni, że jego mięśnie pracują na sto procent i ma pełną kontrolę nad kolanem, będziemy mogli pozwolić mu na powrót do treningów z zespołem.

Więcej zdjęć z rehabilitacji Samiego znajdziecie na oficjalnej stronie klubu.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!