Advertisement
Menu
/ as.com

Mourinho nie pozwolił odejść Kace

Brazylijczyk miał oferty z Anglii i Włoch

Kaká jest zdezorientowany. Brazylijczyk przebywa obecnie w Chinach, gdzie wypełnia zobowiązania wobec sponsorów, ale jego serce i chęci do gry są w Madrycie. Chciałby wrócić już do stolicy Hiszpanii i spotkać się twarzą w twarz z Carlem Ancelottim. Pragnie kontynuować karierę w Madrycie, ponieważ uważa, że w zeszłym sezonie został zaszczuty bez żadnego związku z prezentowaną formą. „Mourinho nie chciał go w klubie i chciał wykorzystać go jako kartę przetargową, ale bał się sprzedać go do Europy w obawie, że ten odniesie tam sukcesy. Chciał sprzedać go do Rosji lub Chin, ale Kaká nie chciał tam odchodzić”, zwierza się Asowi osoba z otoczenia piłkarza.

„Między Mou i Kaką nigdy nie było wojny czy ostrej wymiany argumentów, ale ich relacje nie były dobre, trudno określić to inaczej”, mówi inna osoba z otoczenia zawodnika. „Real Madryt otrzymał oferty z dwóch wielkich klubów, jedną z Włoch, a drugą z Anglii, ale Mourinho powiedział «nie»”. Przed startem poprzedniego sezonu wiele mówiło się o tym, że oferty za Brazylijczyka złożyły AC Milan i Manchester United, jednakże Mourinho je odrzucił, mimo że Kaká chciał wówczas odejść. Zdobywca Złotej Piłki z 2007 roku otrzymał także oferty z Chin i Rosji, ale odmówił gry w tych krajach, ponieważ jego celem był triumf z wielkim europejskim klubem, powrót do reprezentacji Brazylii i gra na Mistrzostwach Świata w 2014 roku.

„Motywują go osiągnięcia sportowe. Chciał odnosić sukcesy w największym klubie na świecie, ale Mourinho nie dał mu na to szansy. Gdyby jego motywacją były pieniądze, to grałby w piłkę już daleko stąd”. Teraz motywacja Kaki wzrosła, ponieważ do klubu przybył Carlo Ancelotti. Brazylijczyk wie, że miał dobre stosunki z Włochem, gdy wspólnie pracowali w Milanie, oczywiście nie ma gwarancji, ale jest pewien, że dostanie szansę na walkę o miejsce w składzie.

„Rok temu Kaká był w dobrej formie fizycznej, nie odczuwał bólu i nie zapomniał, jak się gra w piłkę. Był bardzo zmotywowany”, dodaje źródło zbliżone do byłego piłkarza Milanu.

„Brazylia nie jest alternatywą. Nie myślimy o niej”, przyznaje ta sama osoba i zaprzecza plotkom, które łączyły pomocnika z São Paulo i Flamengo. „On nie chce wracać jeszcze do Brazylii, a ponadto Brazylijczycy nie mają tyle pieniędzy, by zrealizować jego transfer”, tłumaczy przyjaciel zawodnika. Faktycznie, dziesięć milionów euro, jakie zarabia Kaká, byłoby problemem dla każdego klubu, który chciałby go pozyskać. Trzeba też pamiętać o przypadkach Luísa Fabiano i Pato, którzy wrócili do Kraju Kawy z nadzieją, że dzięki temu będą bliżej reprezentacji, ale ostatecznie nie ma dla nich miejsca w kadrze.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!