Advertisement
Menu
/ zonalmarking.net

Taktycznie: Jak Borussia ograła Real

Analiza <i>ZonalMarking.net</i>

Jürgen Klopp postawił na Jakuba Błaszczykowskiego na prawej flance, Kevin Großkreutz zaczął mecz na ławce rezerwowych, dzięki czemu Marco Reus mógł zagrać na lewym skrzydle. José Mourinho zdecydował się na wystawienie od pierwszej minuty Luki Modricia. Narodziny dziecka Ángela Di Maríi zmusiły Portugalczyka do zmiany, ale biorąc pod uwagę zeszłoroczne mecze z Bayernem Monachium, wystawienie Chorwata mogło mieć także znaczenie taktyczne. Mesut Özil przesunął się na prawą stronę.

Ustawienie

Borussia dominowała przez większość meczu, szybko odbierając piłkę i naciskając wysokim pressingiem na obrońców Realu. Dortmund skupił się na szybkich atakach i wymianie pozycji, zaś Real próbował uspokoić grę z wykorzystaniem środkowych pomocników. Modrić grał zdecydowanie głębiej niż zwykle robi to Özil, a Real grał raczej ustawieniem 4-3-3 niż 4-2-3-1. Xabi Alonso był najbardziej cofniętym pomocnikiem Królewskich.

Dortmund znakomicie rozpoczął spotkanie, skutecznie przeszkadzając Realowi w wyprowadzeniu piłki. W pierwszej minucie Cristiano Ronaldo próbował dryblingu, ale wyszedł za linię boczną boiska – naciskało go dwóch piłkarzy Borussii. Modrić stracił piłkę przy próbie dryblingu, a chwilę później Alonso wybił ją na aut. Dortmund już w pierwszej minucie wypełniał założenia i wysoko atakował pressingiem, grając swoją piłkę. Jeszcze przed pierwszym golem Mourinho gestykulował w stronę swoich zawodników i prosił o uspokojenie gry i mniej pośpiechu w rozegraniu piłki. Środek pomocy Realu był zamknięty, dlatego obrońcy próbowali grać długie piłki w stronę Higuaína. Pressing Dortmundu nie ustawał.

Bezpośrednia bitwa między Götze i Alonso była interesująca przez cały mecz. Hiszpan miał zneutralizować Niemca, kiedy Borussia miała piłkę, ale Götze odpowiedział mądrym zbieganiem do skrzydeł i próbami wyciągania Xabiego ze swojej strefy. Götze grał na „pozycji Özila”, zaś sam Mesut poruszał się w okolicach prawej strony, gdzie nie miał wpływu na grę. Götze z kolei zrobił to, co zwykle robi Özil – ze środka wspomagał boki pomocy i tworzył przewagę liczebną na skrzydłach.

Götze – podania otrzymane, podania wykonane

W pierwszym meczu między tymi drużynami w tym sezonie Götze i Reus znakomicie tworzyli przewagę w strefie lewej obrony Królewskch. Tym razem robili to na obu flankach. Przy pierwszych trzech bramkach Götze ustawiony był właśnie bliżej skrzydła – przy pierwszym golu to on zagrał Lewandowskiemu, a przy pozostałych dwóch akcjach był przy prawej linii.

Współpraca Reus-Götze

Kolejnym problemem Realu był brak wsparcia dla piłkarzy na skrzydłach. Przez to zupełnie poza grą był Özil, a Cristiano właściwie tylko raz uciekł Piszczkowi na tyle, by znaleźć się w dogodnej sytuacji. Özil z kolei znacznie rzadziej niż Di María próbuje dryblować, dlatego Real miał sporo kłopotu w strefach bocznych obrońców Dortmundu. Real przez cały mecz poddawał się skutecznemu pressingowi gospodarzy. To właśnie szybki atak bez piłki był kluczowy dla Borussii. Jeśli chodzi o dośrodkowania, to nie był dzień obu drużyn, mimo że pierwszy gol wpadł właśnie po wrzutce z lewej strony.

Dośrodkowania

Drugi i trzeci gol Lewanowskiego to błysk geniuszu i niesamowitego instynktu. Mimo wszystko polski napastnik rzadko dostawał piłkę w polu karnym Realu Madryt.

Lewandowski – otrzymane podania i strzały

Real Madryt przegrywał zdecydowanie za dużo pojedynków w środku pola. Piłkarze z Dortmundu skuteczniej grali wślizgiem i lepiej radzili sobie w dryblingu.

Odbiory
Dryblingi

Mimo wszystko w końcówce pierwszej połowy Real dobrze radził sobie z grą do przodu, a Borussia wyglądała na zadowoloną z szybkiego objęcia prowadzenia. Po nerwowym początku Pepe i Varane coraz lepiej radzili sobie z piłką, a pressing Borussii zaczynał się na bocznych obrońcach i środkowych pomocnikach, stoperzy zaś mieli więcej wolności. Poza Götze Xabim Alonso często zajmował się Lewandowski, ale pod koniec pierwszej częsci ich nacisk ustał. Alonso miał więcej czasu w środku pola, a Real skutecznie grał pressingiem na połowie rywala, wygrywając kilka rzutów wolnych, a przede wszystkim wykorzystując błąd Hummelsa przed bramką na 1:1.

Borussia w przerwie potrzebowała szybkiej powtórki swoich założeń i powrotu do gry z pierwszych dziesięciu minut. Dortmundczycy źle zareagowali na bramki w pierwszej połowie (po pierwszej tempo zdecydowanie spadło, po drugiej rozpamiętywali sytuację z możliwym karnym na Reusie). Przerwa przyszła w idealnym momencie dla drużyny Kloppa. Na drugą połowę wyszła z nową energią, znów wygrywała wiele piłek na połowie Realu. Kluczowym piłkarzem dla tego fragmentu meczu, i całego spotkania, był İlkay Gündoğan. W pierwszej fazie meczu był głęboko cofnięty i odpowiadał za budowę ataków Dortmundu, ale z upływem czasu przesuwał się coraz wyżej, pełniąc funkcję podobną do tej Javiego Martíneza z wtorkowego meczu Bayern – Borussia.

Gündoğan – odbiory i dryblingi

Mourinho przeprowadził ofensywne zmiany. Benzema za Higuaína i Di María za Modricia – wtedy Real wreszcie zaczął grać ustawieniem przypominającym 4-2-3-1. Ataki Królewskich jednak diametralnie się nie zmieniły, a ofensywna czwórka częściej sobie przeszkadzała niż pomagała. Pod koniec meczu szansę dostał Kaká, a Khedira i Özil mieli grać za jego plecami. Klopp z kolei naciskał na dominację w środku, dlatego wprowadził Kehla za Błaszczykowskiego. Mimo wszystko Real w drugiej połowie częściej utrzymywał się na połowie Borussii i stworzył niezłą sytuację, której nie wykorzystał Cristiano.

Klopp powiedział po meczu: „To był niewyobrażalny występ mojego zespołu. Real jest bardzo silny i wiadomo było, że to nie będzie łatwy mecz. Znakomicie graliśmy przez pierwsze 25 minut, potem nieco straciliśmy kontrolę nad meczem, ale udało nam się wrócić. W przerwie powiedziałem, żebyśmy grali tak jak na początku meczu. Zrobiliśmy to i szło nam dużo, dużo lepiej”. Mourinho z kolei mówił: „Byli zdecydowanie lepszą drużyną, wygrywali więcej indywidualnych pojedynków, byli lepiej zorganizowani, lepsi fizycznie i lepsi psychicznie. Wynik bardzo szybko zmienił się z 1:1 na 4:1. Łatwo traciliśmy piłkę i nie mogliśmy sobie poradzić z ich szybkością”. Klopp opisał przebieg meczu, Mourinho wyjaśnił szczegóły. Gdyby zagłębić się w grę Götze, mamy zgrabną analizę przeprowadzoną przez trenerów półfinalistów Ligi Mistrzów.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!