Advertisement
Menu
/ RealMadryt.pl

Falcón zatrzymał Castillę, tylko remis na Di Stéfano

Real Madryt Castilla 1:1 Hércules

Drużyny Realu Madryt Castilli i Hérculesa zamykały 29. kolejkę Segunda División. Królewscy przed pierwszym gwizdkiem mieli dziewięć punktów przewagi nad piłkarzami z Alicante. Jednak punkty na boisku nie grają, a celem obu zespołów jest utrzymanie, dlatego zapowiadało się naprawdę niezłe widowisko. Alberto Toril zdecydował się od początku posłać na murawę Álvaro Moratę i Nacho, którzy jeszcze wczoraj byli z pierwszą drużyną w Vigo. Castilla była stawiana w roli faworyta tego spotkania, ale Blancos grają ostatnio w kratkę, więc można się było po nich spodziewać wszystkiego.

Początek meczu należał do Castilli i kamera była zwrócona niemal przez cały czas na połowę Hérculesa. Królewscy atakowali, starali się rozmontować obronę gości, ale nie udawało się. I nagle w 25. minucie jedna z pierwszych akcji przyjezdnych zakończyła się sukcesem. Nacho González uderzeniem głową nie dał szans Mejíasowi. Gospodarze znów ruszyli do ataku, ale bez pomysłu na dobrze zorganizowaną obronę Blanquiazules. Po chwili piłka po raz drugi znalazła się w bramce Mejíasa, lecz arbiter dopatrzył się faulu na bramkarzu. Niestety do przerwy zawodnicy Castilli niezbyt często zmuszali Falcóna do pracy.

W drugiej części obraz gry się nie zmienił, Castilla cały czas przeważała, a Hércules czekał na okazję do kontrataku. Dużo zmieniło wejście Lucasa, który zastąpił Casemiro. „Siódemka” Castilli sprawiała sporo problemów defensorom gości. W 58. minucie Pamarot przewrócił Moratę w polu karnym, sędzia podyktował jedenastkę i pokazał Francuzowi drugą żółtą kartkę. Niestety Falcón wyczuł intencje Jeségo i w świetnym stylu obronił strzał Hiszpana. To nie zraziło gospodarzy, atakowali bez wytchnienia. Zbliżał się koniec meczu, piłkę na prawym skrzydle dostał Juanfran, który ruszył w pole karne i wywalczył drugą jedenastkę. Tym razem bardziej wątpliwą. Faul był na pewno, ale raczej przed polem karnym. Znów Jesé stanął naprzeciwko Falcóna, tym razem uderzył w drugi róg, jednak ponownie golkiper Hérculesa obronił jego strzał! Wydawało się, że zdobycie bramki jest niemożliwe, ale chwilę później mocne uderzenie Mosquery z dystansu znalazło w końcu drogę do siatki. W doliczonym czasie gry świetną okazję zmarnował Morata. Hiszpan mógł przepuścić piłkę do lepiej ustawionego Álexa, ale zabrakło komunikacji między zawodnikami.

Remis, ten wynik przed meczem nie zadowalał nikogo, ale z przebiegu meczu Hércules powinien być zachwycony takim rezultatem. Castilla przeważała przez całe spotkanie, próbowała na różne sposoby rozbić obronę gości, która spisywała się znakomicie. Blanquiazules nawet grając w osłabieniu potrafili odpierać ataki gospodarzy. Bohaterem meczu został Falcón. Obronił dwa rzuty karne wykonywane prze Jeségo, a przecież Hiszpan wcale źle nie uderzał. Nie spisała się za to defensywa Castilli, ponieważ nie miała za wiele pracy, a i tak nie dopilnowała Nacho Gonzáleza w pierwszej połowie. Szkoda straconych dwóch punktów, bo były one w zasięgu gospodarzy.

Real Madryt – Hércules 1:1
0:1 Nacho González 25’ (asysta: David Cortés)
1:1 Mosquera 84’

Real Madryt: Mejías, Juanfran, Mateos (Óscar Plano 73’), Nacho, Casado, Casemiro (Lucas 56’), Mosquera, Jesé, Borja (Álex 86’), Denis, Morata.

Hércules: Falcón, Cortés, Peńa, Pamarot, Cabrera, Paglialunga, Sardinero (Mora 58’), Edu Bedia, Nacho González (Mario Rosas 46’), Javito (Escassi 27’), Portillo.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!