Advertisement
Menu
/ Marca, twitter.com

'Presi, Mourinho albo my'

Artykuł <i>Marki</i>

Wtorek, 22 stycznia, godzina 14:00. Siedziba firmy ACS w Madrycie. Spotkanie czterech osób: Florentino Péreza, José Ángela Sáncheza, Ikera Casillasa i Sergio Ramosa. Jeden punkt dnia: ustalenie premii. Marca pisze, że wszystko idzie dobrze, ustalone zostaje 10 milionów euro do podziału za wygranie Ligi Mistrzów. Prezes gratuluje zawodnikom występu w Walencji, oni przekazują, że drużyna jest całkowicie zaangażowana w bronienie honoru klubu. Bez grupek, klanów - wszyscy mają iść w jednym kierunku. Wszyscy, ale bez trenera i jego sztabu.

Dziennik pisze, że kapitanowie informują jedynie o zjednoczeniu drużyny i dodają szokujące żądanie: jeśli Mourinho zostanie w czerwcu na stanowisku, kilku ważnych zawodników będzie chciało odejść. Florentino rzekomo dziękuje za szczerość. "Prezes jest bliżej drużyny niż jej trener". Obaj piłkarze podają szczegóły: że nie chodzi o niezadowolonych graczy z powodu braku szans. Sprawa obejmuje najważniejszych piłkarzy w drużynie. Nie padają nazwiska, ale "nie muszą". Podobno działacze nie byli zaskoczeni stosunkami Mou z ekipą, bo doskonale je znają.

Ten rok miał doprowadzić już do punktu zapalnego. Marca pisze, że w tym sezonie Mourinho walczył już z Di Maríą, Özilem, Coentrão, Pepe, Ramosem, Cristiano i Casillasem, a nawet całym stadionem. Do tego doszły dwa ataki na konferencjach na całą ekipę. Podobno od nowego roku Portugalczyk jest inny - zrezygnowany i bez chęci do pracy. Florentino miał tego wysłuchać i zebrać wszystkie informacje. Jednak nie wyjawił czy trener zostanie na następny sezon. Dziennik pisze, że piłkarze są pewni, iż odejdzie!

Reakcje są naprawdę różne - jedni piszą oczywiście, że Mourinho niszczy klub i powinien odejść jeszcze dzisiaj, ale większość kibiców i nawet dziennikarzy walczących z Mourinho jest zszokowana treścią artykułu. Wielu mówi wprost o szantażowaniu prezesa Realu Madryt, który został wybrany przez socios, a nie przez kilku zawodników. Oczywiście wszyscy są przygotowani na to, że Florentino wszystko zdementuje, ale pojawiło się wiele opinii, że jeśli w artykule jest chociaż część prawy, co wiedzą tylko cztery wymienione osoby na początku artykułu, to Iker i Sergio powinni w czerwcu pożegnać się z Realem Madryt. Poza tym eksperci zastanawiają się kto mógł wynieść taką informację z takiego grona.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!