Kaká gościem na gali UFC 148

Kaká ma już za sobą 52 dni wakacji. 7 lipca wyjechał, razem z żoną i przyjacielem Ronaldo, z São Paulo do Los Angeles, aby obejrzeć galę MMA. W MGM Grand Garden Arena walką wieczoru UFC 148 miał być pojedynek Andersona Silvy (rodak Kaki) z Chaelem Sonnenem. Silva po raz dziesiąty obronił mistrzowski pas wagi średniej. Podczas wakacji Kaká sprawia wrażenie człowieka bardzo zrelaksowanego. W Madrycie było zupełnie inaczej. Jednak po tych 52 dniach klub ciągle nie ma ofert za Brazylijczyka. PSG, Milan, Guangzhou badały możliwość transferu, ale całą trójkę nieco odstraszył koszt tej operacji.

Mourinho nie liczy na Kakę, ale też nie chce go oddać za półdarmo. Klub nie zamierza sprzedać piłkarza za mniej niż 25 milionów euro. Nie ma raczej na chwilę obecną klubu, który płaciłby Brazylijczykowi tak wysoką pensję. Kaká kosztował 67 milionów euro, a Królewscy do tej pory spłacili około połowę tej kwoty.

Kaká poświęcił się teraz zupełnie wakacjom. Odwiedził Disney World na Florydzie i spędził trochę czasy w São Paulo. Zostało mu jeszcze kilka dni odpoczynku. Ogólnie piłkarz może liczyć na 59 dni wolnego, tak samo jak Lass, Carvalho, Callejón, Adán i Granero. Brazylijczyk w poprzednim sezonie zagrał 2135 minut (42% możliwych). Piłkarz ma przybyć do Valdebebas w niedzielę, podobnie jak zawodnicy, którzy nie grali na mistrzostwach Europy.