Advertisement
Menu
/ Marca

Di María prosi o podwyżkę

Działacze prawdopodobnie ulegną

Ángel Di María walczy o podwyższenie zarobków i jego świetna forma w tym sezonie może pomóc mu zrealizować prośbę, z którą zwrócił się do klubu już w lipcu. Argentyńczyk doskonale wie, że pieniądze trzeba wywalczyć sobie na boisku i w obecnych rozgrywkach jest jednym z liderów drużyny. Jeśli chodzi o renegocjację umowy, to raczej na pewno nie będzie ona dotyczyła długości kontraktu (obecny wygasa w 2016 roku), a jedynie zarobków. Di María nie żąda niebotycznych pieniędzy. Zamiast 1,8 miliona euro chce zarabiać 3,5 miliona, które dostaje na przykład Higuaín. To ma być zwykłe przejście poziom wyżej. Wydaje się, że zawodnikowi się to należy.

Ludzie odpowiedzialni za płace doskonale znają żądania piłkarza. Odbyli już nawet z jego agentem cztery spotkania, ale porozumienia wciąż nie ma. Swoją opinię musi jeszcze wyrazić Mourinho, bez zgody którego żaden zawodnik nie ma prawa liczyć na podwyżkę. Trzeba przypomnieć, że Real zapłacił Benfice za skrzydłowego 25 milionów euro, a może dopłacić jeszcze kolejne 11, jeśli zostaną spełnione założone w kontrakcie cele (rozegrane mecze, tytuły, bramki, występy w kadrze). To mimo wszystko był znaczący wydatek i głównie dlatego Argentyńczyk na początku przygody z Realem dostał tak małe pieniądze.

Dlatego przez pierwszy rok w tym temacie nie działo się absolutnie nic. Dopiero po pierwszym sezonie reprezentanci gracza zgłosili klubowi petycję o podwyżkę. Głównym powodem jest oczywiście świetna postawa zawodnika na boisku. Wydaje się, że to nie koniec i 23-letni Di María będzie grał jeszcze lepiej. Klub w normalnych okolicznościach czeka z podwyżkami na koniec okresu kontraktowego, ale przypadek Argentyńczyka jest inny. Mimo wszystko działacze chcą poczekać do końca sezonu z jakimikolwiek decyzjami. Di María na razie się nie obraża i każdy mecz traktuje bardzo poważnie, chcąc pokazać, że zasługuje na więcej. Argentyńczyk czuje się szczęśliwy i ciągle ma wielki głód tytułów. Jednak mimo swojej skromności, skrzydłowy wie, że zasługuje na więcej w kwestii zarobków. Sam Mourinho jest bardzo zadowolony z jego postawy. To jeden z pewniaków Portugalczyka i liderów ataku, a nawet obrony. Fideo ma najwięcej asyst w Lidze, a z drugiej strony to od niego zaczyna się pressing ekipy. W poprzednim sezonie Mou zarekomendował przedłużenie umowy z Pepe. Teraz podobnie może być z Di Maríą.

Jeśli chodzi o zarobki drużyny, to przed Argentyńczykiem w drużynie jest 10 innych graczy. Pierwszy poziom płacowy to Cristiano i Kaká, którzy dostają ponad 10 milionów euro. Drugą półkę samodzielnie okupuje Casillas z 7,5 milionami euro. Płacowe podium uzupełniają Özil i Benzema, którzy dostają po 5 milionów euro rocznie. Między Niemcem i Francuzem a Argentyńczykiem są jeszcze Ramos (4,8 miliona), Xabi Alonso (4,5 miliona), Lass (4 miliony), Pepe (3,8 miliona) i wspomniany Pipita (3,5 miliona) [takie są informacje Marki, inne źródła na poziomie 3 milionów euro umieszczają jeszcze Khedirę i Carvalho, a na poziomie 2 milionów Marcelo; na takim samym poziomie są Albiol czy Arbeloa). Oczywiście w przypadku takich klasyfikacji porównywanie postawy graczy jest nieuniknione. Za Di Maríą jest niewielu - nieco ponad milion euro zarabiają Granero, Callejón czy Varane. Działacze normalnie utrzymują, że kontrakty są po to, żeby je wypełniać. Jednak wszystko wskazuje na to, że gra, zaangażowanie, a także przyszłość, jaką ma przed sobą skrzydłowy, sprawią, że niedługo Di María awansuje w płacowej hierarchii.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!