Advertisement
Menu
/ as.com

Cristiano: Sukcesy Mourinho mówią same za siebie

Wywiad z portugalskim <i>crackiem</i>

Myślisz, że Real Madryt zdobędzie mistrzostwo?
Będzie ciężko, ale wszystko się może zdarzyć. Oczywiście, że to jest jeszcze możliwe, ale najpierw trzeba pokonać Málagę, a dopiero potem oczekiwać wyniku z Barcelony. Jeśli zdobędziemy mistrzostwo, to stracę panowanie nad sobą.

Problem z Mtiligą został już rozwiązany?
Miałem po prostu pecha. Nie chciałem go wtedy uderzyć. Po meczu go przeprosiłem. Chłopak wie, że nie zrobiłem tego specjalnie.

Lubisz, gdy mówią o tobie, że jesteś najdroższym piłkarzem w historii?
Uwielbiam. Wiem, że swoje najlepsze lata spędzę tutaj.

Rozumiesz to, że na wyjazdach kibice wyśpiewują na stadionach: "Ese portugués que hijo puta es" ("Ten Portugalczyk, ale z niego skur*ysyn")?
Nie! Bardziej mi się podoba, gdy śpiewają: "Ese portugués que bueno es" (Ten Portugalczyk, ale on jest dobry). (Śmiech). Nie, nie rozumiem tego, ponieważ najpierw tak śpiewają, a po meczu podchodzą do mnie robić zdjęcia i prosić o autografy...

Ostrzegano cię, abyś nie dał się prowokować?
Mam swój rozum i wiem, że nie mogę sobie na to pozwolić. Ale nie jestem idealny i czasami ciężko jest się kontrolować.

Z którym trenerem pracuje ci się najlepiej?
Obecnie z Pellegrinim.

A Mourinho?
Jesteśmy rodakami i świetnie się ze sobą rozumiemy. Jego sukcesy mówią same za siebie. Lubię ludzi, którzy zdobywają tytuły i trofea. Sukcesy nie przychodzą same z niczego.

Żałujesz transferu do Realu Madryt?
Nie. To było moje marzenie. Cała moja rodzina jest teraz szczęśliwa. Identyfikuję się z tym klubem, a klub identyfikuje się ze mną. Real Madryt to mój dom.

Chciałbyś zostać kapitanem?
Jestem kapitanem reprezentacji Portugalii. Gdyby udało mi się to także w Realu Madryt, byłby to dla mnie ogromny zaszczyt.

Jesteś kimś więcej niż tylko piłkarzem?
Możliwe, że tak. Wiem, że ludzie różnie mnie postrzegają. Ci, którzy mnie dobrze znają, bardzo mnie lubią.

Nigdy nie zagrałbyś w Barcelonie?
Nie lubię używać słowa "nigdy", ponieważ nie wiemy, co się może wydarzyć. Teraz moim domem jest Real Madryt, ale ja niczego w życiu nie przekreślam. Nikt z nas nie zna przyszłości.

Najgorszym momentem tego sezonu była porażka z Lyonem?
To był dla nas bardzo ciężki i skomplikowany moment. Chciałem zajść jak najdalej, ale się nie udało. Ale w Manchesterze na samym początku także to się nam nie udawało. Sukcesy przyszły dopiero potem.
Jak wyglądają twoje relacje z Fergusonem?
Fenomenalnie. Czasami ze sobą rozmawiamy. Dobrze wiedział, że chcę spróbować swoich sił w Hiszpanii, dlatego dał mi szansę tutaj przyjść.

Jakie jest twoje życie?
Wychodzę z założenia, że na zabawę jest czas tylko i wyłącznie na wakacjach. Spędzam wtedy czas ze swoimi znajomymi i rodziną, odpoczywam... Czasami wychodzę na miasto. Madryt jest dużo bardziej rozrywkowy niż Manchester. Prawie wszystko jest tutaj lepsze.

Raúl mówi o tobie w samych superlatywach...
To dla nas wielki przykład. To jeden z najbardziej profesjonalnych piłkarzy, z jakimi miałem okazję kiedykolwiek grać.

Jeśli ostatecznie odejdzie, to przejmiesz numer 7?
Mam nadzieję, że zostanie. Ale dobrze wiecie, że mam słabość do tego numeru.

Kto jest lepszy - Messi czy ty?
Obaj. (Śmiech).

A kto jest najlepszy w historii?
Ronaldo.

Chciałbyś zakończyć karierę w Realu Madryt?
Szczerze mówiąc, to tak.

Jesteś zadowolony z obecnego sezonu?
Pod względem indywidualnym był całkiem udany, ale tytuły zdobywa się drużynowo. Wciąż trzeba się poprawiać. Wygram jeszcze tutaj wiele rzeczy.

Opisz Higuaína.
Lubię z nim grać.

Benzema?
Jeszcze udowodni, jak świetnym jest piłkarzem. Wciąż nie może się w pełni zaadaptować.

Kaká?
To mój przyjaciel. Również chce pokazać swoją klasę. Jestem przekonany, że odniesie tutaj sukces. Cierpliwości.

Futre powiedział, że ma nadzieję, iż w Madrycie odnajdziesz miłość.
Już odnalazłem - jestem zakochany w Madrycie.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!