Klub uszanuje każdą decyzję Raúla

To sam Raúl będzie musiał podjąć decyzję co do swojej przyszłości. Real Madryt zapewnił ze swojej strony kapitana, że niezależnie od tego, na co się zdecyduje, będzie mógł liczyć na pełne wsparcie klubu. Po zakończeniu obecnego sezonu, 15 maja hiszpański napastnik spotka się z Florentino Pérezem i Jorge Valdano, aby wyjawić swoją ostateczną decyzję. Marca dodaje ponadto, że dyrekcja Królewskich zapewni Raúla, że wciąż na niego liczy, dlatego nic nie stoi na przeszkodzie, aby został na sezon 2010/11 i tym samym wypełnił swój kontrakt. "Mamy nadzieję, że będziemy go tutaj oglądać jeszcze jakiś czas. Jednak decyzja należy do niego", powiedział Valdano po meczu z Saragossą.

- Tak, to prawda, że klub zaproponował mojemu klientowi pozostanie - dodaje agent piłkarza, Ginés Carvajal. Jeśli jednak Raúl zdecyduje się na odejście, to klub będzie musiał się zająć dwoma ważnymi sprawami. Jedną z nich jest "spłacenie" pozostałego roku obowiązującego kontraktu kapitana - sześć milionów euro netto rocznie. Tak samo postąpiono rok temu z Míchelem Salgado, którego ówczesny kontrakt obowiązywał do zakończenia sezonu 2009/10. Nie ma zatem wątpliwości, że z el siete będzie podobnie.

Jeśli chodzi o tę drugą sprawę, to dotyczy ona przygotowania Raúlowi należnego pożegnania. Mówi się, że klub chciałby zorganizować na Santiago Bernabéu mecz pomiędzy Realem Madryt a reprezentacją świata, aby tym samym uhonorować jedną z największych legend w historii Królewskich.