Advertisement
Menu
/ as.com

Iturralde pechowy dla Realu Madryt i Sevilli

Bask pokazał do tej pory obu drużynom 13 czerwonych kartek

Ani madridistas, ani sevillistas nie są zadowoleni z faktu, że dzisiejszy mecz poprowadzi Iturralde González. Bask pokazał zawodnikom Królewskich aż osiem czerwonych kartek. Ponadto Real Madryt przegrał aż 6 spotkań ligowych na Estadio Santiago Bernabéu, gdy arbitrem spotkania był właśnie Iturralde González. Z drugiej strony, zawodnikom Sevilli rozjemca dzisiejszego meczu pokazał już 5 czerwonych kartek. Piłkarze Sevilli najbardziej mogli poczuć się oszukani przez Gonzáleza, gdy w sezonie 2006/2007 ten nie podyktował dla nich 3 ewidentnych rzutów karnych w meczu z Mallorcą. Po tym spotkaniu Andaluzyjczycy pożegnali się z szansami na tytuł. Oto kilka kontrowersyjnych spotkań z udziałem Realu Madryt oraz Iturralde Gonzáleza.

Real Madryt - Valencia CF, 24 sierpnia 2008 roku, mecz rewanżowy o Superpuchar Hiszpanii. Bardzo rygorystyczne potraktowanie Rafaela van der Vaarta oraz Ruuda van Nistelrooya, którzy obejrzeli czerwone kartki. Ostatecznie mecz zakończył się wygraną Królewskich 4:2.

Real Madryt - Málaga CF, 8 listopada 2008 roku. Pan Iturralde wyrzuca z boiska Sergio Ramosa w 44. minucie spotkania. Bask uznał, że wychowanek Sevilli celowo nadepnął Eliseu. Los Blancos, grając w dziesięciu, wygrywają spotkanie 4:3.

Real Madryt - Real Murcia, 13 kwietnia 2008 roku. Wykluczenie poprzez bezpośrednią czerwoną kartkę Miguela Torresa w 19. minucie meczu oraz brak karnego za ewidentny faul na Gutim. Podopieczni Schustera ogrywają słabiutką Murcię zaledwie 1:0.

Sevilla FC - Real Madryt, 11 lutego 2004 roku, rewanżowy mecz w ramach półfinału Puchar Króla. Czerwona kartka, znowu zbyt pochopna, dla Zidane'a. Iturralde pokazuje również czerwony kartonik Javiemu Navarro. Zawodnicy Carlosa Queiroza przegrywają w Sewilli 0:1, jednak awansują do finału Copa del Rey.

FC Barcelona - Real Madryt, 14 lutego 1999 roku. Wykluczenie Roberto Carlosa w 20. minucie meczu za faul na Luisie Figo. Bardzo kontrowersyjna sytuacja. 3:0 dla Katalończyków.

Real Madryt - Sporting Gijón, 7 kwietnia 1996 roku. Iturralde González nie dyktuje ewidentnego faulu na Zamorano w polu karnym. Asturyjczycy wywożą z Madrytu komplet punktów po zwycięstwie 1:0.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!