Advertisement
Menu
/ Marca

Owacja dla Gutiego, gwizdy dla Pellegriniego

<i>Maestro Gutiérrez</i> powrócił

Kibice Realu Madryt zdają sobie sprawę, że być może są świadkami ostatnich meczów w wykonaniu Gutiego na Santiago Bernabéu, dlatego też nie chcą przegapić ani minuty z pokazu talentu, jaki może zaoferować publiczności czternastka Królewskich. Wczoraj Maestro Gutiérrez - jak nazwał Gutiego rok temu Raúl - dał przybyszom z Málagi prawdziwą lekcję futbolu najwyższej jakości, futbolu estetycznego, futbolu, którym wygrywa się spotkania - pisze dzisiejsze wydanie dziennika Marca.

To właśnie dzięki podaniom geniusza z Torrejónu Ronaldo rozstrzygnął mecz dwoma celnymi trafieniami, dając Realowi zwycięstwo. Każde pojawienie się Gutiego przed polem karnym rywala prowokowało zagrożenie - mimo że w grze drugiego kapitana widać było brak regularności i rytmu, spowodowany trzymiesięczną kontuzją i przerwą od piłki.

To właśnie Guti w 36. minucie meczu zapoczątkował akcję, którą kontynuował Benzema, uruchamiając Kakę, któremu nie pozostało nic innego, jak tylko obsłużyć Cristiano Ronaldo celnym podaniem w uliczkę. Trzy minuty później, Guti posyła kolejne podanie do CR9, ten odwraca się z piłką i spektakularnym wolejem ustala wynik spotkania na 2:0.

Jednak wygląda na to, że nie były to wcale tak wspaniałe zawody w wykonaniu Gutiego. A przynajmniej tak uznał Manuel Pellegrini, który w 67. minucie meczu zmienił José Maríę, wprowadzając na murawę Granero. Bernabéu wydało wyrok: tak wielką porcją gwizdów madrycka publiczność nie potraktowała chilijskiego trenera od rewanżu z Alcorcónem, kiedy to kibice domagali się dymisji szkoleniowca. Wczorajszego wieczora jazgot gwizdów był niemal tak głośny jak owacja, którą otrzymał przy zejściu z boiska Guti.

Guti powrócił i jest to niewątpliwie wspaniała wiadomość dla Realu Madryt. Zawodnika z numerem 14 na plecach czeka jeszcze wiele meczów z, jak to miało miejsce wczoraj, opaską kapitańską na ramieniu. Czy w przyszłym sezonie również? Czas pokaże.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!