Advertisement
Menu
/ realmadrid.com

Pellegrini: Lyon? Teraz liczy się tylko Saragossa

Przedmeczowa konferencja z trenerem <i>Blancos</i>

Jak pan ocenia losowanie Ligi Mistrzów?
To ciężki rywal. Zresztą jak wszystkie zespoły, na jakie mogliśmy na tym etapie rozgrywek trafić. Ale najważniejsze będzie to, w jakiej formie będziemy, gdy nadejdzie mecz. Mam nadzieję, że drużyna będzie gotowa i awansujemy do kolejnej fazy.

W ostatnich latach Real Madryt nie radził sobie z Lyonem. Czy to ma wpływ na tę obecną sytuację?
Statystyki są ważne i zawsze trzeba mieć je na uwadze, ale nie mają one wpływu na sam mecz. Lyon już od wielu lat zdobywa mistrzostwo Francji i dobrze sobie radzi w Lidze Mistrzów. Na tym etapie rozgrywek każdy rywal byłby ciężki, dlatego wynik losowania mi odpowiada.

Rozmawiał już pan z Benzemą lub Diarrą, którzy przecież grali w Lyonie?
Nie, jeszcze nie. Ale zobaczymy. Do meczu pozostały jeszcze dwa miesiące. Teraz jednak najważniejsze jest to, aby skoncentrować się na tym jutrzejszym spotkaniu z Realem Saragossa. Nie możemy myśleć o Lidze Mistrzów czy o przerwie świątecznej. Saragossa nie będzie łatwym rywalem. Przechodzą przez ciężką sytuację, mają nowego trenera i na pewno będą chcieli pozostawić po sobie dobre wrażenie.

W jaki sposób chciałby pan zakończyć ten rok?
Najważniejsze jest to, abyśmy odnieśli jutro zwycięstwo. Zakończenie roku z 37 punktami na koncie nie byłoby złym wynikiem. Mam jednak nadzieję, że oprócz samego zwycięstwa, jutro rozegramy także naprawdę dobry mecz i kibice będą zadowoleni. Najważniejsze jest zdobywanie wielu bramek.

Jak się ma Raúl Albiol? Będzie gotowy na Saragossę?
Dostał powołanie. Ma lekką kontuzją, ale powinien wyjść jutro w pierwszym składzie. Chociaż na ostateczną decyzję trzeba jeszcze trochę poczekać.

Podczas tych ostatnich miesięcy wielu prorokowało, że nie utrzyma się pan do świąt na stanowisku trenera Realu Madryt. Jest pan dumny, że udało się wyjść z tej ciężkiej sytuacji?
To wielka satysfakcja, gdy widzę, że drużyna zaczyna grać tak, jak chcę. Niektórzy patrzyli na to wszystko bardzo krytycznie, ale ja nigdy się nie obawiałem. Wręcz przeciwnie - zawsze byłem pewny tego, co robię. Miałem pełne poparcie całego zespołu. Klub również nigdy we mnie nie zwątpił. Jeśli zaś chodzi o czynniki zewnętrzne, to ani krytyka mnie nie dobija, ani pochwały nie zaślepiają.

Jak ważny jest pressing, jaki drużyna zaczęła stosować w środku pola? Ciężko było wpoić to wszystko zawodnikom?
Nie uważam, że pressing zaczęliśmy stosować dopiero w tych ostatnich meczach. Po prostu teraz wychodzi to nam dużo lepiej. Możliwe, że czasami powstawały zbyt duże luki. Jednak moje idee były niezmienne od samego początku sezonu. Niezależnie od rywala, niezależnie od boiska - zawsze chcieliśmy grać tak samo. Udało się nam zastosować styl, jaki chciałem. Teraz będziemy pracować nad tym, aby go poprawiać.

Na czym polega praca Kaki?
Kaká kontynuuje proces rehabilitacji. Ból wyraźnie zmalał i mam nadzieję, że po przerwie świątecznej będzie mógł już wrócić do normalnych treningów.

Jaki wpływ na zespół ma kontuzja Pepego?
To wielka strata, gdyż będzie musiał pauzować aż sześć miesięcy. Ponadto po tym sezonie odbędzie się Mundial. Pepe zawsze był związany z klubem, który również jest podłamany jego stratą. Ale jak już powtarzałem przy kontuzji Cristiano Ronaldo, mamy zespół, w którym możemy zastąpić każdego. Teraz do pierwszego składu wskoczy Garay. Ponadto jest Metzelder. Na wszelki wypadek jest także Ramos. Do możliwych transferów trzeba podejść z wielkim spokojem.

Znalazł pan w szkółce kogoś, kto mógłby pomóc?
Zawsze z pierwszym zespołem trenuje kilku zawodników z Castilli. Na bieżąco śledzimy ich rozwój. W tym tygodniu powołałem ich nieco więcej, gdyż wielu zawodników pracowało na siłowni. Bardzo dobrze ich znam. Ale nie możemy się teraz skupiać na kontuzji Pepego czy wylosowaniu Lyonu. Najważniejszy jest mecz z Realem Saragossa. Na inne tematy porozmawiamy po jutrzejszym spotkaniu.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!