As i Marca sypią pierwszymi nazwiskami

Poważna kontuzja Pepe zmusiła Real Madryt do podjęcia działań, o których jeszcze 2 dni temu nikt nie myślał. Przez to, że nie jesteśmy nawet na półmetku sezonu, szkoleniowcy zamierzają przeczesać rynek bocznych obrońców, by znaleźć interesujących piłkarzy, którzy mogliby wzmocnić Królewskich już w zimie.

Według dziennika Marca na pewno będzie to boczny obrońca, nie stoper. Klub uważa, że Sergio Ramos może szybko i perfekcyjnie zmienić pozycję w razie kontuzji lub zawieszenia kogoś z pary Garay - Albiol, którzy od soboty są podstawową parą stoperów w Realu Madryt. W odwodzie pozostaje także Metzelder. Niemiec, pomimo swoich kontuzji, kiedy nie ma problemów i gra, pokazuje się z dobrej strony, co mogliśmy zobaczyć nawet w czasie przygotowań, kiedy obrońca był jednym z piłkarzy, który grał u Pellegriniego najwięcej.

Największym problemem jest jednak fakt, że Pepe jest wyraźnie lepszy od reszty, kiedy gra na swojej pozycji. Teraz Real będzie musiał radzić sobie bez jego szybkości, umiejętności ustawienia się i świetnego krycia rywali. Z Sergio Ramosem klub wciąż ma do dyspozycji czterech stoperów (nawet pięciu przy użyciu Arbeloi), ale po zabraniu Hiszpana na flankach zostaje tylko dwóch bocznych obrońców - Arbeloa i Marcelo. Oczywiście nie zapominamy, że Lass może grać na prawej stronie, a Marcos Alonso na lewej, jednak nie są to w pełni wartościowe opcje.

Przez długą nieobecność Pepe klub może przyspieszyć swoje plany odnośnie pozyskania już na nowy sezon dobrego lewego obrońcy. Nikt nie zapomina o Marcelo, ale ten piłkarz nie ma raczej przyszłości w środku pola. Owszem, nieźle wypełnia założenia taktyczne, ale kiedy przychodzi do zagrania dobrej piłki, ostatniego podania czy strzelenia bramki Brazylijczyk potrafi się spalić, jak chociażby na Camp Nou.

Oczywiście Marcelo ma przebłyski, jak ostatnie bramki prawą nogą czy świetna asysta przy drugiej bramce na Estadio Mestalla, ale mając w drużynie Kakę czy Cristiano przyszłość Brazylijczyka w pomocy jest skomplikowana.

Przyszłość tego chłopaka to lewa obrona. On sam tak uważa, ale wciąż pracuje nad jak najlepszą adaptacją do tej pozycji. Defensywnie nie jest jeszcze zbyt pewny, nie daje żadnych gwarancji, głównie przez braki taktyczne, które nadrabia szybkością. Jeśli chce grać na tej pozycji w Realu, to musi przekonać, że potrafi się wciąż rozwijać... i musi o tym przekonywać w każdym meczu. Jeśli klub nie zauważy poprawy, to jest gotowy kupić nowego lewego obrońcę jeszcze w zimie. A kto dokładnie znajduje się w orbicie zainteresowań Realu Madryt?

Jonathan - Brazylijczyk, 23 lata, Cruzeiro Belo Horizonte
Tylko Alves i Maicon blokują mu drogę do reprezentacji
Ten prawy obrońca Cruzeiro jest w orbicie zainteresowań Królewskich już od dłuższego czasu. Wyróżnia się swoją siłą fizyczną i świetną wizją gry w ataku, po prostu czysty brazylijski styl na tej pozycji, chociaż w Europie jeszcze szerzej nieznany. Ostatnio interesował się nim Ciro Ferrara z Juventusu. Reprezentował Brazylię we wszystkich kategoriach wiekowych, ale w pierwszej reprezentacji o miejsce walczy z Maiconem i Alvesem. Całą karierę gra w Cruzeiro.

Nei - Brazylijczyk, 24 lata, Atlético Paranaense (Brazylia)
Patrzy bardziej do przodu niż do tyłu
Nei także spełnia wszystkie wymagania dla typowego prawego obrońcy z Brazylii. Szybki, świetnie przyspiesza i jest nastawiony na ofensywę. Jest przyzwyczajony do samodzielnej gry na flance, więc dostosowałby się stylu Realu. W 2007 roku powołany do reprezentacji olimpijskiej.

Andre Santos - Brazylijczyk, 26 lat, Fenerbahçe
W reprezentacji ma pewne miejsce, w Fenerbahçe już mniej
Jeden z piłkarzy, którzy błysnęli na Pucharze Konfederacji. Zaczynał jako zmiennik, a skończył w jedenastce turnieju. W przeszłości interesowały się nim Lyon i Juventus, ale Corinthians zaakceptowali ofertę z Turcji. Klasowy lewy obrońca.

Vargas - Peruwiańczyk, 26 lat, Fiorentina
Włosi nie sprzedadzą go za mniej niż 20 milionów
Juan Vargas to obecnie jeden z najpopularniejszych piłkarzy we Włoszech. Lewy obrońca z dobrą wizją gry w ataku, świetnie dośrodkowuje. Nieźle broni i dużo walczy. Największy problem to cena. Fiorentina wycenia go na 25 milionów euro.

Rafinha - Brazylijczyk, 24, Schalke
Mały Dani Alves
W Brazylii mówi się, że to miniatura Daniego Alvesa. Márcio Rafael Ferreira de Souza to prawy obrońca, grający w Schalke. W lecie był bliski przejścia do Bayernu. Na koniec mały problem - poważnie zainteresowana nim jest Barcelona.

David Luiz - Brazylijczyk, 22 lata, Benfica
Silny fizycznie, dobry technicznie i uniwersalny
Silny, świetnie wyprowadza piłkę. Reprezentant Brazylii we wszystkich kategoriach wiekowych, dlatego jego nazwisko może nie jest tak wielkim zaskoczeniem. Uniwersalny - obecnie gra na środku obrony, ale gra na bokach nie stanowi dla niego żadnego problemu.

Darijo Srna - Chorwat, 27 lat, Szachtar
obrońca i pomocnik z ofensywnym nastawieniem i doświadczeniem
To ofensywnie nastawiony obrońca. W reprezentacji gra nawet jako pomocnik. Coraz częściej przykuwa uwagę mocnych klubów. Ostatnio zainteresował się nim Guardiola.

Marca wymienia także kilak innych nazwisk: Gregory Van der Wiel (Ajax), Jan Vertonghen (Ajax), Dirk Marcellis (PSV), Mamadou Sakho (PSG), Gareth Bale (Tottenham), Simón Kjaer (Palermo) czy Cedric Mongongu (Monaco).

Z kolei As zastanawia się, w którym kierunku ruszy klub. Czy sprowadzi stopera, czy na środku będzie grał Ramos, a może transfer? Przy tej ostatniej opcji, dziennik przypomina, że najlepsi i tak grają w Lidze Mistrzów, ale wciąż na rynku jest kilka ciekawych nazwisk bocznych obrońców i stoperów, bo to na nich głównie skupia się As w przeciwieństwie do Marki:

Otamendi (na zdjęciu) - Argentyńczyk, 21 lat, Vélez Sarsfield
Nie grał w Lidze Mistrzów. Jedna z największych rewelacji Argentyny. Pomimo młodego wieku gra już w reprezentacji Maradony. Świetnie wyprowadza akcje. Wielkie kluby Europy, a wśród nich Real, coraz bardziej interesują się jego przyszłością, niedługo na pewno opuści Vélez. Plus za uniwersalność - może także grać na prawej obronie.

Subotić - Serb, 21 lat, Borussia Dortmund
Nie grał w Lidze Mistrzów. Jeden z najlepiej rokujących stoperów na świecie. Podstawowy piłkarz reprezentacji. Aż dziw, że jeszcze nie interesują się nim najwięksi na świecie.

Lugano - Urugwajczyk, 29 lat, Fenerbahçe
Grał w Lidze Europejskiej. Najdłużej grał w São Paulo, obecnie bryluje w Fenerbahçe i reprezentacji. Świetny w grze w powietrzu.

Zapata - Kolumbijczyk, 23 lata, Udinese
Nie grał w Lidze Mistrzów. Jeden z najlepszych w Serie A. Silny fizycznie, może grać na prawej stronie. Najbardziej podobny do Pepe.

Kjaer - Duńczyk, 21 lat, Palermo
Nie grał w Lidze Mistrzów. Wysoki. Jedno z największych odkryć we Włoszech. Będzie grał w pierwszym składzie reprezentacji na Mundialu.

Lescott - Anglik, 27 lat, Manchester City
Nie grał w Lidze Mistrzów. Stoper. Jeden z najlepszych obrońców według Capello, duże szanse na wyjazd na Mundial. Może grać na lewej flance.

Cuéllar - Hiszpan, 28 lat, Aston Villa
Grał w Lidze Europejskiej. Stoper, który puka do drzwi reprezentacji. Najlepszy gracz w Szkocji w 2008 roku, teraz bryluje w Aston Villi.

Senderos - Szwajcar, 24 lata, Arsenal
Nie grał w Lidze Mistrzów. Trochę wolny, w kręgu zainteresowań od dłuższego czasu, ale wydaje się, że obecnie przewagę ma Atlético, do gry może włączyć się także Bayern.

Kolo Touré - Wybrzeże Kości Słoniowej, 28 lat, Manchester City
Nie grał w Lidze Mistrzów. Brat Yayi Touré jest silny i może grać na prawej stronie, podobnie jak Ramos. Bardzo ceniony.

Spahić - Bośniak, 29 lat, Montpellier
Nie grał w Lidze Mistrzów. Dominuje w grze w powietrzu, wyróżniał się w el. do Mistrzostw Świata w RPA. Najtańszy.

Vertonghen - Belg, 22 lata, Ajax
Grał w Lidze Europejskiej. Gra w reprezentacji, może grać na każdej pozycji w obronie. Jak na swoje 22 lata, jest bardzo ukształtowany.

Paulo Ferreira - Portugalczyk, 30 lat, Chelsea
Może zastąpić Ramosa lub Arbeloę na którymś z boków obrony. Grał w podstawowym składzie reprezentacji w barażu z Bośnią.

Fanii - Francuz, 28 lat, Rennes
Prawy obrońca, ale może grać na środku. Najlepszy boczny obrońca we Francji, już zadebiutował w reprezentacji.