Advertisement
Menu
/ as.com

Raúl: Zobaczymy, ile jeszcze wytrzymam

Krótki wywiad z kapitanem Królewskich

Ile czasu zostało jeszcze Raúlowi?
Coraz mniej. Jednak zamierzam w dalszym ciągu walczyć i cieszyć się tym, co robię. Zobaczymy, ile jeszcze czasu wytrzymam.

Karierę piłkarską zakończysz w Realu Madryt czy też istnieje taka możliwość, że w innym klubie?
Moim marzeniem zawsze było rozpoczęcie i zakończenie kariery właśnie tutaj. Ale w świecie futbolu okoliczności się zmieniają, dlatego czasami musisz podjąć trudne decyzje. Jednak uważam, że relacje, jakie łączą Raúla z Realem Madryt, są zbyt silne do zerwania. Chciałbym zakończyć karierę tutaj i móc się pożegnać w jak najlepszy sposób.

Jak postrzegasz sytuację Pellegriniego? Jest w stanie osiągnąć sukces w Realu Madryt?
Pellegrini bardzo dobrze zna ligę hiszpańską, gdyż pracuje tutaj już pięć lat. Ma bardzo jasne idee, lubi ładny dla oka futbol, jego drużyny mają się utrzymywać przy piłce i właśnie to nam cały czas powtarza. Jestem bardzo zadowolony, gdyż jego pomysły pasują do Realu Madryt i historii tego klubu. Wydaje mi się, że wraz z biegiem czasu Pellegrini udowodni swoją wartość i stworzy mistrzowską drużynę.

Jednak już bez szans na zdobycie Copa del Rey. Real Madryt stać na dublet?
Musimy iść przed siebie, wykonując bardzo małe kroczki. Jeśli się bowiem nastawimy na coś wielkiego, to możemy się potknąć i już nie podnieść. Ale mając tak wspaniały projekt i posiadając tak wielkich zawodników, Real Madryt po prostu musi aspirować i walczyć o największe laury.

Jak wyglądają relacje z nowymi gwiazdami w zespole?
Wszyscy są świetnymi zawodnikami. Ponadto niektórych już wcześniej znałem. Cristiano i Kaká to bardzo dobre chłopaki - to wielcy profesjonaliści, którzy swoim oddaniem bardzo mnie zaskoczyli. W szatni panuje normalna, ludzka atmosfera. Mamy takich zawodników jak Casillas, który ma już za sobą 11 lat, jest Guti, który graj tutaj rok krócej niż ja... Z tymi ludźmi w składzie udało się nam zdobyć dwa mistrzostwa Hiszpanii, bazując przede wszystkim na zespole, współpracy i zjednoczeniu. Po ostatnich transferach atmosfera jest jeszcze lepsza.

Marzysz o odniesieniu sukcesu w Lidze Mistrzów?
Atmosfera przed meczami Ligi Mistrzów jest zupełnie inna niż przed spotkaniami ligowymi. Dzięki temu te rozgrywki są szczególne. Do Ligi Mistrzów mam wielką słabość - nie dlatego, że zdobyłem trzy Puchary Europy, ale z powodu tego czegoś, co odczuwasz, gdy przed meczem słychać hymn Ligi Mistrzów.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!