Advertisement
Menu
/ as.com / marca.com

Cristiano Ronaldo: Zagram z Sevillą

Portugalczyk nie da za wygraną

Cristiano Ronaldo zrobi wszystko, aby tylko wyrobić się na niedzielny mecz z Sevillą. Portugalczyk, który to w środę doznał skręcenia kostki, udał się wczoraj do kliniki Sanitas La Moraleja, aby poddać się tam dodatkowym badaniom. Zawodnik Królewskich w klinice stawił się około godziny 12:57 zaraz po treningu w Valdebebas. Po godzinnych badaniach znał już dokładną diagnozę i był świadom tego, że jego występ z Sevillą stoi pod dużym znakiem zapytania. Jednak sam Cristiano jest przekonany, że bez problemów wyrobi się na ten niedzielny mecz i będzie mógł zagrać na Ramón Sánchez Pizjuán.

- Mam kilka dni na krótką rehabilitację. Kostka bardzo mnie boli, gdyż wejście było naprawdę bardzo ostre... Ale zagram z Sevillą - powiedział piłkarz po opuszczeniu kliniki. I jak można się było już wczoraj przekonać, Portugalczyk nie zamierza poprzestać na samych słowach. Po badaniach bowiem Cristiano udał się na drugą tego dnia sesję treningową, aby wraz z fizjoterapeutami jak najszybciej zaleczyć uraz. Sztab medyczny Realu Madryt podchodzi jednak do tego z nieco większą ostrożnością. Wszystko zależy od dnia dzisiejszego - jeśli opuchlizna z nadwyrężonej kostki zejdzie i zawodnik nie będzie już odczuwał żadnych bólów, to lekarze zgodzą się na jego występ z Sevillą.

Akontuzjogenny
Trzeba podkreślić, że jeśli chodzi o kontuzje, to Cristiano Ronaldo bardzo rzadko ma z nimi do czynienia. Podczas sześciu sezonów spędzonych w Manchesterze United portugalski crack nabawił się jedynie dwóch przeciążeń mięśniowych, urazu biodra, dwóch stłuczeń kolana i trzech skręceń kostki. Nigdy jednak nie pauzował dłużej niż piętnaście dni. Jedynym w tej kwestii wyjątkiem była kontuzja z 8 lipca 2008 roku, kiedy to Cristiano poddał się operacji kostki, przez co musiał pauzować do 17 września.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!