Advertisement
Menu
/ realmadrid.com

Pardeza: Real Madryt jest słabym punktem Barcelony

Wywiad z dyrektorem sportowym <i>Los Blancos</i>

Wszyscy marzymy o finale Ligi Mistrzów na Santiago Bernabéu.
Powinniśmy podchodzić do tego ostrożnie. Przed nami długa droga i musimy panować nad euforią. Drużyna jest zmotywowana. To wyjątkowy sezon z powodu wysiłku, jaki włożyliśmy w pozyskanie najlepszych zawodników, i miejsca rozegrania finału Ligi Mistrzów.

Według bukmacherów faworytem do zwycięstwa w tych rozgrywkach jest Barcelona, a tuż za nią jest Real Madryt.
Barcelona w pełni sobie na to zasłużyła, ponieważ to oni są obrońcami trofeum. Ostatni sezon w ich wykonaniu był niesamowity. To logiczne, że są faworytami. Jednak Real Madryt ma godną pozazdroszczenia historię, która świetnie wpisuje się w naszą obecną sytuację. Również aspirujemy do zwycięstwa.

Mówił Pan o kontrolowaniu euforii. Czy kwestia ta martwi Klub?
Nie boimy się o to, ale czasami oczekiwania mogą zniekształcać rzeczywistość. Ludzie zbyt łatwo mówią o wygrywaniu trofeów. Jestem pewien, że zespół dzień po dniu będzie dawał z siebie wszystko, a my wszyscy im w tym pomożemy. To jest sport i musimy podchodzić do tego z dystansem. Mamy nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze.

Real Madryt w ostatnich edycjach Ligi Mistrzów odpadał już w 1/8 finału. Znaleziono na to lekarstwo?
Jak żartobliwie powiedział Pellegrini, postaramy się przynajmniej pokonać tę granicę. To nie jest normalne, że klub pokroju Realu Madryt jest co rok eliminowany na tym samym etapie. Jestem pewny, że teraz się to nie powtórzy.

Czy rozwiązaniem jest rotacja w składzie?
Rotacja ma wiele zalet i wad. Stałe wystawianie tej samej, żelaznej jedenastki to przeszłość. Teraz najważniejsze jest korzystanie ze wszystkich zawodników. Piłkarz może sam wygrać dwa albo trzy mecze, ale tytuły zdobywa się solidną i wyrównaną ekipą, jak nasza. To ważne, że piłkarze czują się częścią drużyny.

Laporta powiedział, że Valdano nie rozumie, czym jest Katalonia.
Ważniejsze od Valdano nierozumiejącego Katalonii jest to, że to Laporta nie rozumie Valdano, który w Hiszpanii jest wystarczająco długo, by dobrze znać polityczne i społeczne realia. Nie chciał nikogo urazić. Wyraził tylko swoją opinię, która należy szanować jak każdą inną.

Wydaje się, że Barcelona szuka okazji do starcia zarówno na boisku, jak i poza nim.
Real Madryt ma miliony kibiców na całym świecie i jesteśmy z tego dumni. Gdy ludzie doceniają Klub, w grę wchodzą tylko sportowe aspekty. Ne jesteśmy zainteresowani politycznymi debatami z Barceloną.

Czy Laporta wykazuje pogardę dla Realu Madryt?
Nie wiem. Real Madryt jest zazwyczaj słabym punktem Barcelony. Johan Cruyff, twórca nowoczesnej Barçy, nigdy nie przestał doceniać wartości Realu Madryt, a Klub darzył uznaniem Barcelonę, zawsze kiedy grała dobry futbol albo zdobywała tytuły. To część sportowego ducha, którego musi posiadać każdy klub.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!