Advertisement
Menu
/ Marca

Trenerzy jak rękawiczki...

Real przez jedenaście ostatnich sezonów najwięcej razy zmieniał trenerów

20 maja 1998 roku Real Madryt pokonał Juventus po golu Mijatovicia i po raz siódmy wygrał Puchar Mistrzów. W dniu wielkiej chwały swoją przygodę z klubem zakończył Heynckes. Od tamtej pory Real jest liderem, jeśli chodzi o najczęstsze zmiany na ławce wśród największych klubów Europy.

Ta wybuchowa polityka nie przeszkadzała Królewskim w zdobywaniu trofeów, w międzyczasie dorzucili nawet jeszcze dwa kolejny Puchary Mistrzów. Nowy szkoleniowiec Realu, Manuel Pellegrini, nie ukrywa, że wie o tych częstych zmianach, ale twierdzi, że "Real to wyzwanie, które mnie motywuje". Chilijczyk będzie dwunastym kolejnym trenerem, którego będzie miał Real Madryt w ciągu ostatnich dwunastu sezonów. W tym czasie działacze potrafili zachowywać się jak rozkapryszone dzieci i zwalniać szkoleniowców nawet po wygraniu Ligi, tak było w przypadku Del Bosque, Capello i Schustera.

Drugie miejsce na liście klubów najczęściej zwalniających trenerów w ostatnich latach zajmuje Inter, głównie za sprawą fatalnego sezonu 1998/99, kiedy przez klub przewinęło się aż czterech trenerów (Simoni, Lucescu, Caslellini i Hodgson). Barcelona również nie próżnowała, ale tylko do czasu, kiedy Laporta zatrudnił Rijkaarda. Holender przetrwał w Katalonii pięć sezonów i wyraźnie poprawił statystyki.

Na drugim biegunie znajdują się kluby Premier League, które są bardzo cierpliwe. Alex Ferguson przychodził do Manchesteru w 1986 roku jako zwykły człowiek i trener, a teraz ma nawet tytuł honorowy nadany przez samą królową brytyjską. W Arsenalu podążają tą samą drogą i Wenger pracuje w Londynie od 13 lat. Z kolei Liverpool w ciągu jedenastu sezonów miał dwóch trenerów, a Benitez pracuje tam od 2004 roku. Zadanie Pellegriniego? Sprawienie, by Real stracił pozycję lidera tej klasyfikacji.

Tutaj znajdziecie grafikę przygotowaną przez dziennik Marca, która ukazuje zmiany na ławkach trenerskich w jedenastu największych klubach Europy.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!