Advertisement
Menu
/ Marca

Villa i Silva zaoferowani Królewskim?

Valencia gotowa jest ich sprzedać za 60 milionów euro

Vicente Boluda może po sobie zostawić dużo więcej niż jedynie fakt, że przez kilka miesięcy stał na czele Realu Madryt. Okazuje się bowiem, że do obecnego prezesa Królewskich spłynęło kuszące zapytanie o możliwość przeprowadzenia transferu w pakiecie David Villa - David Silva. Boluda, który przez ostatnie dni znajduje się w swoim rodzinnym mieście, stawił się w niedzielę na Mestalla, aby obejrzeć mecz pomiędzy Valencią a Getafe. Wczoraj natomiast spotkał się w restauracji La Rosa, która specjalizuje się w podawaniu charakterystycznych dla tego regionu Hiszpanii paelli, wraz z prezesem klubu z Mestalla, Vicente Soriano.

Boluda siedział przy jednym ze stolików wraz ze swoimi współpracownikami, gdy podszedł do niego Soriano, który zaprosił prezesa Blancos na prywatną rozmowę, która trwała około pół godziny i odbyła się zaraz po spożyciu posiłku. Boluda zapytał prezesa Valencii o sytuację ekonomiczną klubu, która, jak się okazało, jest naprawdę bardzo poważna. "A jak wygląda sytuacja Silvy oraz Villi?", od razu dodał prezes Realu Madryt. Soriano odpowiedział, że Valencia potrzebuje obecnie 50 milionów euro, aby pokryć koszty wstępnych prac nad nowym stadionem oraz uregulować pensje zawodników.

- A Silva i Villa? - nalegał w dalszym ciągu Boluda. "Obaj mają ważny kontrakt, ale po prostu musimy ich sprzedać", odpowiedział w końcu Soriano. Prezes Realu Madryt dowiedział się następnie, że Valencia gotowa by była sprzedać tę dwójkę na Santiago Bernabéu za 60 milionów euro. Co prawda Villa wyceniany jest na 45 milionów euro, a Silva na 30 milionów, lecz bardzo ciężka sytuacja Valencii zmusiła prezesa do podjęcia jakichkolwiek środków, które zapewnią jak najszybszy zastrzyk gotówki. Oferta końcowa - 60 milionów euro. Okazja ta wydaje się wręcz nie do odrzucenia, dlatego Boluda już podjął decyzję, że wszyscy kandydaci na prezesa otrzymają tę oto ofertę prezesa Valencii.

Wielka okazja
Co więcej, jak dowiedział się dziennik Marca, z walki o Davida Villę zrezygnowała Barcelona, która doszła do porozumienia z Bayernem w kwestii transferu Francka Ribéry'ego. Pałeczka jest więc po stronie Boludy. "Myślę, że naszym obowiązkiem jest oddanie się klubowi, który kochamy. Dlatego więc jakiekolwiek decyzje zostaną najpierw skonsultowane ze wszystkimi możliwymi kandydatami", powtarza obecny prezes. Co więcej, Boluda zamierza przekonać także wszystkich do przedłużenia kontraktu z Juande Ramosem.

- To najlepszy trener, jakiego może posiadać Real Madryt. Uszanuję wszystkie decyzje kandydatów, ale uważam, że najlepszym trenerem będzie ten, którego obecnie posiadamy. Ponadto taka decyzja na pewno bardzo dobrze by wpłynęła na pracę zespołu podczas tej ostatniej części sezonu - dodał Boluda.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!