Gago: Wszystko się może zdarzyć

Fernando Gago, który przebywa obecnie na zgrupowaniu reprezentacji Argentyny, postanowił wypowiedzieć się na temat swojej przyszłości, która, jak się okazuje, wcale nie musi być połączona z Realem Madryt. "Nie jest mi trudno wyobrazić sobie, że pewnego dnia opuszczę Real Madryt. Jednak na dzień dzisiejszy rzeczywistość wygląda tak, że mam z tym klubem ważny kontrakt. Ale w czerwcu, gdy zostanie wybrany nowy prezes, wszystko się może zdarzyć. Nigdy nic nie wiadomo. Zamierzam jednak uszanować mój obecny kontrakt. Ale z drugiej strony chciałbym któregoś dnia powrócić do Boca".

- Chciałbym spróbować swoich sił w innej europejskiej lidze. Tak, zarówno Włochy, jak i Anglia wydają się być interesujące. Zawsze szukam tego, co będzie najlepsze dla mnie samego. Nie tylko pod względem piłkarskim, ale także pod względem osobistym. Życie prywatne jest dla mnie dużo ważniejsze od tego sportowego. Dopóki czuję się gdzieś dobrze i swobodnie, to nie będę chciał niczego zmieniać - dodał Argentyńczyk.

- Nie oznacza to jednak, że myślę o opuszczeniu Realu Madryt. Odkąd tylko tutaj jestem, to uczę się każdego dnia. Poznałem dużo nowych wiadomości na temat taktyki, strategii, rytmu gry. Każdy z nas stara się być coraz lepszy. Na dzień dzisiejszy czuję się tutaj bardzo dobrze - wyznał Gago, który na koniec poruszył kwestię swojej pozycji na boisku. "Wolę grać sam na środku pomocy, gdyż właśnie tak wyglądała moja gra w Boca. Ale z drugiej strony nie mam również nic przeciwko, jeśli obok mnie jest drugi pomocnik. Taka taktyka zapewnia większe zrównoważenie, a ja mam dużo większą swobodę, co pozwala mi występować bliżej napastników".