Advertisement
Menu
/ as.com

Drenthe nie gra na własne życzenie

Holender potrzebuje spokoju i pracy w ciszy

Powód nieobecności Roystona Drenthego w kadrze Realu Madryt na trzy ostatnie kolejki ligowe (Numancia, Racing i Sporting) wyjaśnił wczoraj Juande Ramos. Trener Królewskich powiedział przed mikrofonami Cadena SER, dlaczego nie uwzględnił Holendra przy powołaniach.

- Drenthe jest niespokojny. To bardzo młody chłopak, który przede wszystkim potrzebuje wsparcia od wszystkich i troski tych, którzy z nim pracują. Jako trener, jestem gotów pomóc mu w każdy możliwy sposób, ponieważ to gracz z potencjałem. Prawdą jest, że gra przy 80 000 ludzi na Bernabéu nie jest łatwa. Teraz musi tylko utrzymywać się w dobrym stanie fizycznym i trenować, by być gotowym do gry - oświadczył Hiszpan.

Przypomnijmy, że Royston ostatni raz wystąpił 25 stycznia w meczu przeciw Deportivo i właśnie wtedy został niemiłosiernie wygwizdany przez kibiców na Santiago Bernabéu. Po meczu holenderski pomocnik żalił się: "Jest mi bardzo smutno i czuję się fatalnie".

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!