Advertisement
Menu
/ as.com

Higuaín: Cristiano nie popsułby atmosfery

Wywiad z argentyńskim napastnikiem

Po pierwsze, jak tam wakacje? Zostało niewiele czasu do powrotu.
Bardzo dobrze. Na szczęście udaje mi się zrelaksować, wypoczywać i cieszyć się chwilami z rodziną i przyjaciółmi, co jest najważniejsze. W następnym tygodniu wracam do Madrytu i zaczynamy wszystko od nowa.

Jaki sport uprawiałeś tego lata? Przypuszczam, że musiałeś być ostrożny...
W Madrycie dostałem specjalny plan, który każdego dnia musiałem wypełniać. Po jedzeniu zawsze musieliśmy biegać, by pozostać w dobrej formie fizycznej. Bardzo ważnym jest wykonywać wszystkie ćwiczenia prawidłowo, w przeciwnym razie można słono zapłacić, a nas nie stać na błędy.

Gdzie spędzasz wakacje?
W Argentynie. Byłem w Buenos Aires z paroma przyjaciółmi, z którymi od dawna chciałem się zobaczyć. Spędziłem tam kilka dni i jestem bardzo zadowolony. Teraz znów musimy zabrać się do pracy i być przygotowanym jak najszybciej to możliwe.

Naprawdę aż tak bardzo chcesz już wrócić?
Tak, pewnie. Gra na Bernabéu jest wyjątkowa, ludzie, koledzy. Wszystko jest wyjątkowe.

To dobrze czy źle, że ostatecznie Higuaín nie znalazł się na liście powołanych na Igrzyska Olimpijskie?
Dobrze, to decyzja podjęta przez sztab szkoleniowy, a ja muszę ją szanować. Oczywiście będę śledził poczynania chłopaków, ponieważ to moi przyjaciele i koledzy z drużyny. Nie miałem szczęścia zostać powołanym do reprezentacji, ale jestem szczęśliwy, ponieważ będę pracował w tym czasie z Realem Madryt.

Ale niepowołanie do reprezentacji Argentyny musiało Cię zaboleć.
Tak, prawda jest taka. Ale tak już jest.

Pozytywne jest natomiast to, że okres przygotowawczy spędzisz z Realem Madryt.
Tak. Mam zamiar dobrze się przygotować, więc nie mogę się już doczekać przedsezonowych przygotowań i gry.

Miałeś okazję być na plaży czy na basenie?
Tu jest zima! Ciężko jest więc wejść do basenu (śmiech). To czas kurtek i płaszczów, ale ja radzę sobie fenomenalnie i potrafię wyjść na dwór w krótkich spodenkach.

Co więc robiłeś podczas tych wakacji?
Spotykałem się z ludźmi, których nie miałem okazji widzieć i długo nie zobaczę, ponieważ wracam do Madrytu. Jedyną ważną rzeczą jest przebywanie z ludźmi, których się ceni.

Co było najlepsze?
Bardzo dobrze spędziłem czas, odpocząłem i bardzo dobrze się bawiłem. To jest najlepsze.

A najlepsze momenty z poprzedniego sezonu?
Najlepsze było, że wygraliśmy drugi tytuł ligowy z rzędu i mieliśmy wspaniałą drużynę. Miejmy nadzieję, że uda nam się podtrzymać taką atmosferę, ponieważ grupa jest świetna. W Madrycie czuję się fenomenalnie i jestem szczęśliwy, że tworzę część tej drużyny.

Zdobycie dwóch tytułów ligowych w dwa lata nie jest takie proste, co?
Tak, to niesamowite. Niełatwo jest osiągnąć coś takiego.

Jakie masz odczucia w związku z nadchodzącym sezonem?
Odczucia są bardzo dobre. Musimy odbyć wspaniały sezon przygotowawczy, ponieważ już niedługo Superpuchar Hiszpanii. Naszym celem jest powtórzenie sukcesu w lidze i zaprezentowanie się z dobrej strony w Lidze Mistrzów, którą wszyscy chcemy wygrać. Nie możemy zapomnieć także o Pucharze Króla, więc chcemy grać jak najlepiej potrafimy.

Uważasz, że Madryt ma drużynę na zdobycie Ligi Mistrzów?
Tak, mamy drużynę do tego i będziemy starali się to udowodnić.

A czego osobiście spodziewasz się po tym roku?
Moim marzeniem jest gra, zwycięstwo w Lidze Mistrzów i otrzymywanie więcej minut. Ku temu będę ciężko pracował - aby trener dawał mi więcej minut. To coś, czego piłkarz pragnie zawsze: grać, prezentować się dobrze i strzelać wiele bramek.

Drużyna potrzebuje wzmocnień?
To już decyzja zarządu, więc nie chcę się w to zagłębiać. Zarząd wie, co ma robić. Mogę powiedzieć, że mamy całkiem niezły skład, a ci, którzy przyjdą, będą mile widziani.

Co sądzisz na temat Cristiano Ronaldo?
Myślę tak, jak inni. To wielki piłkarz i panują wielkie nadzieje wokół jego transferu do Realu Madryt. Jeśli tu przyjdzie, będzie mile widziany, a nasza drużyna będzie jeszcze lepsza.

Chciałbyś więc dzielić szatnię z Cristiano?
Każdy zawodnik chciałby mieć w swojej drużynie Cristiano Ronaldo.

Są bowiem madridistas, którzy uważają, że Portugalczyk popsułby atmosferę w składzie. Co sądzisz na ten temat?
Nie, z pewnością nie. Jeśli przyjdzie, nic takiego nie będzie miało miejsca. Wręcz przeciwnie.

Na jakiej pozycji chciałbyś grać?
Jako napastnik. Lubię być środkowym napastnikiem i będę ciężko pracował, by tak się stało.

Zeszły sezon zakończyłeś strzelając gola za golem...
Tak. Prawdą jest, że udało mi się dobrze zakończyć, a to lubię.

Powiedz więc Mijatoviciowi, by zapomniał o transferze napastnika.
(Śmiech). Każdy robi to, co uważa za słuszne. Ja uważam, że jestem szczęśliwy i muszę grać jak najwięcej to możliwe.

Dostrzegasz, że po spędzeniu dwóch lat w Madrycie bardziej dojrzałeś?
Tak. Bycie w samotności w tak młodym wieku bardzo cię uniezależnia i powoduje, że bardziej dorastasz.

Co powiedział Ci Schuster na ten rok?
Nic. Udowodnię, że mogę grać więcej, niż w poprzednim sezonie i że mogę ulepszać swoje występy.

Robinho może odejść. Sprzedałbyś Brazylijczyka?
Tak, czytałem o tym w prasie i wiem, że dużo się o tym mówi. Nie wiem jednak, co się stanie, więc nie mogę o tym mówić.

A co powiesz na temat Hiszpanii, Mistrzów Europy?
Byłem bardzo szczęśliwy z tego powodu, ponieważ mam tam Sergio i Ikera, moich serdecznych przyjaciół. Zasłużyli na zwycięstwo, grali bardzo dobrze.

Pogratulowałeś im?
Wysłałem wiadomość, ponieważ byłem bardzo szczęśliwy.

Wyjaw mi swoje pragnienie na przyszły sezon.
Zwycięstwo w Lidze Mistrzów byłoby marzeniem. A także grać więcej, niż dotychczas.

Za parę dni będziemy już w Madrycie...
Mam nadzieję, że po moim powrocie umówimy się na partyjkę w kręgle.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!