Granero odejdzie

Ewentualny transfer Estebana Granero to jeden z tematów, którym muszą zająć się działacze Realu Madryt w najbliższych tygodniach. W biurach Santiago Bernabéu wiedzą, że zawodnik jest bliski odejścia i dokładnie muszą rozważyć każdą ofertę. Klub zdaje sobie sprawę z sytuacji pomocnika i wysłucha każdą propozycję.

Sprawa Granero przypomina sytuację z Lassaną Diarra. Francuz zamierzał odejść, szczególnie gdy trener Mourinho nie zabrał swojego piłkarza na zgrupowanie w Stanach Zjednoczonych. Klub jednak nie zgodził się przyjąć byle jakiej oferty, a Lass został w Madrycie. Niewykluczone, że sytuacja powtórzy się z Granero. Przyszłość Pirata będzie się ważyć na przestrzeni całego stycznia. Aż do zamknięcia okienka transferowego lub do zmiany decyzji Mourinho. Sytuacja wychowanka Realu Madryt jest obecnie bardzo trudna.

José Mourinho docenia profesjonalną postawę Granero, dlatego zgodził się na transfer. Portugalski trener zawsze jest przeciwny odejściom w zimie, więc obecną sytuację można traktować jako formę nagrody dla Estebana.

W tym sezonie 24-letni gracz rozegrał na boisku jedynie 224 minuty, co przekłada się na występy w siedmiu spotkaniach. W zaledwie dwóch wychodził w pierwszym składzie. To ma nijakie odniesienie do czasów rządów Manuela Pellegriniego, za którego kadencji Granero wystąpił w 36 spotkaniach. Nie gorzej było w zeszłym sezonie, kiedy były piłkarz Getafe zagrał w 32 meczach. Teraz, kiedy urazy wyleczyli Nuri Sahin i Hamit Altintop, sytuacja znacznie się skomplikowała.