Piłkarze po meczu

Cristiano Ronaldo
- Nie mogliśmy strzelić więcej bramek, ponieważ Levante postawiło autobus. W ogóle nie ryzykowali i całym zespołem stali w obronie. To był trudny mecz, ale na koniec wszystko poszło po naszej myśli. Teraz myślimy o wtorku, kiedy zagramy ważny mecz z Lyonem. Słabiej grają w Lidze, ale w Champions League to już inna drużyna. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Jestem przekonany, że zagramy dobrze i wygramy. Jaki będzie wynik? Powiem wam po meczu.

Marcelo
- Jestem zadowolony, że zasnę mając 2 punkty straty. To był trudny mecz, ale znowu nadrobiliśmy dystans. Incydenty z rywalami? To sprawy meczu i wszystko zostaje na boisku. Tak jest w każdym normalnym spotkaniu. Weszliśmy w mecz chcąc wygrać. Jeśli była jakaś chęć rewanżu czy cokolwiek, to zapomnieliśmy o tym. Gramy dla siebie i dla trzech punktów.

- Mecz z Lyonem będzie dla Realu kolejnym finałem. Jesteśmy gotowi, żeby wygrać. Brak Lisandro to dla nich poważna strata.

Raúl Albiol
- Wiara drużyny w siebie się zmieniła, musimy zapomnieć o poprzednich latach. To nowy dwumecz i trzeba myśleć o tym, że przejdziemy. Powinniśmy zapomnieć o klątwach i innych takich głupotach. Musimy popełnić mniej błędów niż w roku poprzednim i być skoncentrowani przez 90 minut. Drużyna o tym wie, wyjdziemy ze spokojem i celem strzelenia bramki na wyjeździe. Nie trzeba wracać tutaj z myślą o remontadzie.

- Barcelona? Teraz możemy tylko mieć nadzieję, ponieważ zawsze jest szansa, że mogą się potknąć. Grają w domu, a o wpadkę na Camp Nou nie jest łatwo, ale nigdy nic nie wiadomo. Jestem zadowolony z Adána. To dobry bramkarz, który ciężko pracuje. Zadebiutował w domu w Lidze i grał bardzo spokojnie. Z kolei Carvalho strzelił już trzecią bramkę i tak wiele wnosi do naszej drużyny w ofensywie. Niedługo trzeba będzie go wystawiać w ataku.

Ricardo Carvalho
- Zwycięstwo było ważne, żeby dobrze podejść do meczu z Lyonem. Wiemy, że będzie ciężko, ale sądzę, że wszystko pójdzie dobrze. Lyon to trudny rywal. Nie grają dobrze w Lidze, ale w Champions League zwykle dochodzą do ćwierćfinału. Jestem przekonany, że zagramy dobrze i wygramy.

Karim Benzema
- To będzie trudny dwumecz, bo to dobra drużyna, lepsza niż rok temu. Mam wyjątkowe odczucia, ponieważ tam żyją moi przyjaciele i rodzina. Mam nadzieję, że wygramy z Lyonem i wygramy całą Ligę Mistrzów.

Sergio Ramos
- Wyszliśmy na boisko z jasnymi założeniami. Wiedzieliśmy, że Levante sprawi nam kłopoty, ale poradziliśmy sobie i wciąż walczymy o Ligę. Rotacje trenera? Trzeba iść krok po kroku i myśleć tylko o następny meczu. Jeśli Real coś ma, to na pewno ławkę, a trener pokazał już, że wie jak rotować. My swoje zrobiliśmy i teraz odpowiedź należy do Barcelony. Bardzo cieszę się z mojego debiutu z opaską kapitana.

Ricardo Kaká
- Mamy silny skład i każdy może zagrać w kolejnym meczu. Najważniejsze, żeby wygrywał Real. Barcelona? Zobaczymy co wydarzy się jutro. My musieliśmy zrobić swoje, teraz może Athletic nam pomoże, byłoby świetnie.

Antonio Adán
- Czułem wielką radość z możliwości odczucia charakteru Santiago Bernabéu. Od małego marzyłem o rozegraniu tutaj wielu spotkań, ale mam przed sobą najlepszego bramkarza na świecie. Wszyscy koledzy pogratulowali mi występu i zachowania czystego konta. W trakcie tygodnia okazywali mi wielkie zaufanie. Trzeba było wygrać, kontynuować wywieranie presji na Barcelonie, zrobiliśmy to. Teraz przychodzi czas na Olympique Lyon. Wiemy, że we Francji będzie ciężko, ale wierzymy w siebie bardziej niż kiedykolwiek.