Advertisement
Menu
/ marca.com

„Tuchel to przewidział: Sociedad niczego się nie spodziewał”

Carlos Carpio, zastępca redaktora naczelnego dziennika MARCA, w najnowszym tekście dzieli się swoimi przemyśleniami na temat meczu Realu Madryt z Realem Sociedad. Przedstawiamy przemyślenia dziennikarza.

Foto: „Tuchel to przewidział: Sociedad niczego się nie spodziewał”
Arda Güler strzela jedynego gola na Reale Arena. ( (fot. Getty Images)

Na ostatniej konferencji Thomas Tuchel został zapytany o półfinał Ligi Mistrzów, w którym Bayern Monachium zmierzy się z Realem Madryt. Trener Bawarczyków wypowiedział się o jednej z największych zalet Królewskich: „ Oczywiście, oglądaliśmy kilka razy Real, również z naszymi analitykami. 10 sekund przed zdobyciem przez nich bramki widzisz, że na nic się nie zanosi, wszystko masz pod kontrolą, obrona jest na miejscu, a 5 sekund później nagle stają się niebezpieczni”. Niemiec wypowiedział się również na temat charakteru piłkarzy Carlo Ancelottiego: „Mogą przetrwać trudne momenty i wyjść z nich zwycięsko. Oni to lubią, czują się dobrze w takich sytuacjach”.

W piątkowy wieczór Królewscy przyznali rację Tuchelowi. Real Sociedad również nie spodziewał się, że na coś się zanosi. Po 30 minutach dominacji i utrzymywania się przy piłce, gospodarze przegrywali 0:1. Los Blancos pierwszy raz zbliżyli się do bramki Remiro i od razu byli zabójczy. Precyzyjny przerzut Tchouaméniego, dośrodkowanie Carvajala oraz wykończenie Ardy Gülera, który wykorzystał zawahanie Zubeldii. Ten chłopak ma dar. W swoim pierwszym występie w wyjściowym składzie pokazał, że ma mnóstwo talentu, osobowości i pewności siebie. Jedyne, czego mu brakuje, to minuty. Ale Ancelotti zapewniał, że te od niego minuty dostanie, ponieważ gdy tylko pojawił się w sali prasowej, zakończył debatę na temat przyszłości Turka i ewentualnego wypożyczenia: „Arda będzie dla nas bardzo ważnym zawodnikiem w przyszłości, więc nie ma wątpliwości, że zostaje tu na kolejny sezon”. To dobra wiadomość, ponieważ w tym sezonie udowodnił, że jest to inny rodzaj zawodnika.

Arda był najlepszą wiadomością dla madridistas, ale na Reale Arena wyróżnił się również Tchouaméni. Francuz robił, co mógł, aby powstrzymywać Kubo i gdy ataki gospodarzy się nasilały, on stawał się coraz lepszy. Oczywiste jest, że grając jako jedyny defensywny pomocnik, jest w najlepszej formie. Kiedy intensywność Realu Sociedad spadła w drugiej połowie, Modrić miał więcej swobody, aby przejąć kontrolę nad grą. Poza tym bardzo mało Ceballosa, bardzo mało Brahima i bardzo mało Joselu. Fran García był waleczny, a Éder Militão pokazał, że przed nim jeszcze długa droga. I jest to całkowicie zrozumiałe.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!