Advertisement
Menu
/ as.com

Güler zdał do następnej klasy

Gdy madridismo myślami było już przy starciu z Bayernem, nagle pojawił się Arda Güler. Turek skupił na sobie całą uwagę w potyczce z Realem Sociedad. Nic w tym zresztą dziwnego. Do wczoraj pomocnik mimo zaledwie 31 minut na ligowych boiskach zdążył strzelić gola. Na Reale Arena po kolejnych 29 jego dorobek zdążył się podwoić.

Foto: Güler zdał do następnej klasy
Arda Güler w meczu z Sociedadem. (fot. Getty Images)

Tchouaméni posłał świetną długą piłkę do Carvajala, który od razu zagrał płasko w pole karne. Do futbolówki dopadł Arda, który strzelił między nogami Remiro i mógł cieszyć się ze swojej drugiej bramki w barwach Realu Madryt. 19-latek wykazał się przy wykończeniu spokojem, który jedynie uwypukla jego talent. – On ma dar. To chłopak, który ma więcej goli niż rozegranych minut – hiperbolizował na pomeczowej konferencji Carlo Ancelotti. – Arda będzie dla nas bardzo ważny w przyszłości. Nie ma wątpliwości, że zostaje z nami na kolejny sezon – dodał Włoch. Koniec dyskusji. 

Postawa Gülera była czynnikiem, który najbardziej elektryzował podczas konfrontacji w San Sebastián. Z założenia nie był to mecz mający budzić w Madrycie jakieś wielkie emocje. Ot, potyczka do odhaczenia przed wyjazdem do Monachium. Aury nie poprawiał też towarzyszący spotkaniu ulewny deszcz. Ancelotti posłał w bój rezerwowy skład, choć gra Ardy pozwala myśleć, że prędzej niż później młody piłkarz zaliczy znaczący awans w hierarchii. Przed opuszczeniem boiska Güler pożegnał się jeszcze z Anoetą przerzuceniem piłki nad głową rywala w środku pola.

Do tego trudno było nie zauważyć, że w każdej akcji szukał bramki rywala. Zaliczył dwa dryblingi i trzy strzały, co stanowi pod tym względem najlepszy wynik w zespole. Zwycięskie trafienie zagwarantowało mu natomiast pierwszy tytuł MVP w tym sezonie. Po zakończeniu meczu Arda wykazywał się skromnością, czego dowodem są jego wypowiedzi ze strefy mieszanej. – Przede wszystkim chcę pogratulować kolegom i podziękować trenerowi za szansę – brzmiały jego słowa. Okazji do wykazania się będzie jednak więcej. Przy rozstrzygniętych losach mistrzostwa pozostałe pięć ligowych kolejek będą jego terytorium. 

Występ przeciwko Realowi Sociedad był jego najdłuższym po transferze do Realu Madryt. Turek na boisku przebywał przez 68 minut. Jego łączny dorobek na ten moment to 166 minut. Mimo tak krótkiego przebiegu Arda zdążył udowodnić, że jego ciąg na bramkę nie jest wyłącznie powtarzaną bezrefleksyjnie legendą. 19-latek strzelił dwa gole, dwa razy trafiał w poprzeczkę, dwa razy jego uderzenia nie szły w światło bramki, a dwa zostały zablokowane. Bramkę średnio co 49,5 minuty należy oczywiście traktować w tych okolicznościach głównie jako statystyczną ciekawostkę, jednak statystyka ta wciąż może działać na wyobraźnię i podtrzymywać ekscytację, jaką budzi zawodnik. 

Obecny sezon nie był dla Gülera łatwy. Kolejne kontuzje sprawiły, że zadebiutować przyszło mu dopiero w styczniu. Urazy bardzo utrudniły Ardzie wejście na odpowiedni poziom fizyczny. Pomimo zauważalnego talentu wciąż dysponuje on ciałem nastolatka, choć postępy zaczynają być widoczne. Gdy gracz trafiał do klubu, ważył 62 kilogramy. Dziś waży około 70. Sztab szkoleniowy obrał wobec niego podobną drogę, jak swego czasu w przypadku Rodrygo. Arda nieustannie pracuje nad nabraniem masy mięśniowej, choć, jak sam przyznaje, równie dużą uwagę poświęca sferze mentalnej. 

Wizja wypożyczenia momentami wydawała się bardzo prawdopodobna. Ancelotti po wygranej z Realem Sociedad rozwiał jednak wszelkie wątpliwości. Güler zostaje. Ani Arda, ani jego bliscy nie rozważają zmiany otoczenia. Teraz podobne myślenie ma także trener. Nie zmienia to faktu, że latem i tak wiele klubów będzie starało się wypożyczyć pomocnika, by wspomnieć o Sevilli i Betisie. Na tę chwilę niewiele jednak wskazuje na to, by był to możliwy do realizacji scenariusz. Güler zamiast udawać się na Erasmusa, ma dorastać w domu. 

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!