Advertisement
Menu

Koszykarze z rekordem zwycięstw w Eurolidze

W 32. kolejce Euroligi Real Madryt pokonał Crvenę zvezdę i pobił dzięki temu rekord liczby zwycięstw w sezonie zasadniczym. Chus Mateo wykorzystał to spotkanie na rotacje składem.

Foto: Koszykarze z rekordem zwycięstw w Eurolidze
Džanan Musa. (fot. Getty Images)

Real Madryt pokonał Crvenę zvezdę i pobił rekord zwycięstw w sezonie zasadniczym Euroligi. Nie było o to łatwo, ponieważ Crvena zvezda w trzeciej kwarcie prowadziła 16 punktami. Jednak znakomita gra Musy pozwoliła odwrócić losy rywalizacji. Bośniak oczywiście został graczem meczu. Szansę na odpoczynek otrzymali Poirier, Deck i Campazzo. Bardzo dobry powrót przed madrycką publiczność zaliczył Hanga (22 punkty, 6 zbiórek).

Chus Mateo zaskoczył zestawieniem pierwszej piątki, w której znaleźli się Hugo González (debiut w wyjściowym składzie), Eli Ndiaye i Carlos Alocén. W tej sytuacji ciężar zdobywania punktów wziął na siebie Musa i to on odpowiadał za większość dorobku Królewskich. Crvena zvezda po dobrym początku trochę się pogubiła i straciła kilka oczek do madrytczyków. Ostatnie słowo należało jednak do gości, którzy wypracowali sobie minimalne prowadzenie przed przerwą (20:21).

W drugiej części na parkiecie pojawił się Sergio Llull, dla którego był to 400. występ w Eurolidze. Real Madryt dobrze zaczął, ale później Crvena zvezda odpowiedziała serią 9:0. Spotkanie się wyrównało i wiele akcji kończyło się punktami, ale znów to Serbowie byli odrobinę lepsi dzięki celnemu rzutowi Mitrovicia za trzy punkty na zakończenie kwarty (44:47).

Po zmianie stron Real Madryt wyszedł na parkiet bardzo ospały. Crvena zvezda to wykorzystała i szybko zbudowała dwucyfrową przewagę. Na tym goście nie poprzestali. Hanga podwyższył prowadzenie do 16 punktów (54:70). Real Madryt potrzebował odpowiedzi i ona nadeszła natychmiast. Seria 13:0 przywróciła madrytczyków do meczu i trzecia część rywalizacji zakończyła się remisem (75:78).

W decydującej kwarcie długo na niewielkim prowadzeniu znajdowała się Crvena zvezda. Real Madryt cały czas trzymał się blisko, ale na cztery minuty przed końcem objął prowadzenie. Goście nie odpuszczali i z bardzo dobrej strony chciał się pokazać Hanga. To właśnie jego rzut za trzy punkty znów dał Crvenie przewagę. Wtedy bardzo ważny przechwyt z punktami zanotował Hezonja. Nedović zmarnował rzut z dystansu i Królewscy wygraną trzymali już w garści.

101 – Real Madryt (20+24+28+29): González (0), Alocén (2), Tavares (11), Ndiaye (2), Musa (30), Causeur (0), Rudy (3), Abalde (7), Hezonja (20), Rodríguez (3), Llull (7), Yabusele (16).

94 – Crvena zvezda (21+26+28+19): Hanga (22), Bolomboy (5), Ilić (9), Nedović (30), Giedraitis (2), Smart (9), Lazarević (0), Davidovac (6), Mitrović (6), Lazić (3), Tobey (0), Gillespie (2).

Poza kadrą znaleźli się:
• Vincent Poirier – decyzja trenera
• Gabriel Deck – decyzja trenera
• Facundo Campazzo – decyzja trenera

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!