Valdano ranny w wypadku
Jorge Valdano uległ wypadkowi helikoptera w Meksyku
Meksykańskie media podały dziś, że helikopter, którym podróżował legendarny Jorge Valdano spadł na jedną z ulic Meksyku. Były piłkarz, trener i dyrektor sportowy klubu z Madrytu trafił do szpitala ABC razem z innymi rannymi w wypadku.
Argentyńczyk na szczęście nie odniósł poważniejszych obrażeń. Lekarzy opiekujący się Valdano twierdzą, że ma on złamane żebra, co może zaszkodzić płucom, jednak były reprezentant Argentyny nie będzie w szpitalu dłużej niż przez 4-5 dni. Nadzorujący oddział nagłych przypadków Carlos Lijtszan stwierdził, że "Valdano stracił przytomność po wypadku na krótko. Już ją odzyskał i wie doskonale co się stało". - Argentyńczyk nie odniósł obrażeń mogących zagrażać jego życiu. Ma nieliczne złamania w okolicach żeber i w najbliższych godzinach podejmiemy decyzję co do dalszych działań, choć możliwe, że nie będzie potrzebna nasza interwencja - stwierdził Lijsztan.
W wypadku urazy odniosło 7 osób. Sekretarz Biura Bezpieczeństwa Publicznego Dystryktu Federalnego (Seguridad Pública del Distrito Federal), Gabriel Regino podał, że helikopterem pilotował Meksykanin Juan Carlos Téllez. Wypadek nie spowodował obrażeń ludzi znajdujących się w pobliżu zdarzenia na ziemi. Helikopter upadł w zachodniej części stolicy Meksyku, w okręgu Lomas de Chapultepec. Metą była jednak Toluca, to tam mieli dotrzeć podróżujący w powietrzu ludzie.
Valdano leciał tam w celu kontynuowania propagowania akcji rozpowszechniania futbolu wśród dzieci i młodzieży z biednych barrios, których w Meksyku i w ogóle w Ameryce Południowej jest bardzo dużo. Trzeba powiedzieć, że ostatnio Valdano związał się na dłużej z tym państwem. Mówi się, że Jorge miał być gwiazdą TV Azteca. Ponoć podpisał kontakt na komentarz zbliżających się wielkimi krokami MŚ w Niemczech.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze