Advertisement
Menu
/ marca.com

Guti: Czuję się doceniany

Wywiad z kapitanem Realu Madryt

Kolejny raz wywalczyłeś sobie miejsce w drużynie i grasz więcej niż się spodziewałeś.
Jestem zadowolony. Nie mogę temu zaprzeczyć. W poprzednich latach również nie myślałem, że będę grał często, a na koniec okazywało się, że grałem więcej niż wcześniej myślałem. W tym sezonie jest podobnie. W tym roku, z pewnością, pomogły mi w tym kontuzje.

Różnica jest taka, że obecnie ludzie wierzą w Gutiego…
Jestem bardzo szczęśliwy, gdyż moje relacje z publicznością są świetne.

Teraz Santiago Bernabeu bije Ci brawa.
Prawda jest taka, to był jeden ze szczęśliwszych dni, gdy wygraliśmy z Sevillą. To było bardzo ważne spotkanie, graliśmy z trudnym rywalem i zaprezentowaliśmy się bardzo dobrze i publiczność to widziała.

Zapamiętasz szczególnie swoje genialne podanie czy całe spotkanie?
Zapamiętam pracę całej drużyny. Być drużyną na boisku to rzecz najważniejsza. Tak musi grac Real Madryt i tak zagraliśmy z Sevillą.

Co myślisz o tym, że niektórzy zapamiętają Cię dzięki takim właśnie podaniem, a nie dzięki pracy, jaką wykonałeś w Realu Madryt przez 20 lat?
Ważne, by ludzie cię zapamiętali, nie tylko z powodu jednego podania. Mam nadzieję, że będę pamiętany, dzięki wielu spędzonym tu latom, wygranym tytułom i pracy, którą wykonałem.

Rok z Luxemburgo był trudny dla Gutiego?
Nie sądzę, żeby na poziomie osobistym, był to najtrudniejszy rok. Jeśli chodzi o drużynę to tak, był to ciężki rok. Jednak przed jego przybyciem również przeżywaliśmy trudne chwile. Z Luxemburgo także trochę grałem.

Byłeś jednak piłkarzem, który miał ożywić spotkanie, na dwadzieścia minut gry.
Trener powierzył mi tą rolę, gdyż uważał, że tak będzie najlepiej dla drużyny. Przyjąłem i zaakceptowałem tą rolę.

Wracasz do sytuacji z ostatniego lata, gdy powiedziałeś, że najlepiej zrobisz, jeśli odejdziesz z Madrytu?
Nie. Powiedziałem wtedy, że są dwie opcje. Jedna opcja, że odejdę, jeśli klub otrzyma dobrą ofertę i druga, że zostanę i będę walczył o miejsce w składzie. Nie wracam do tego, gdyż wierzę w siebie. Z pewnością, jeśli nie prezentowałbym dobrej formy, nie dostawałbym tylu minut.

Dalej będziesz grać w Madrycie?
Nigdy nic do końca nie wiadomo. Moim marzeniem jest, by zostać tutaj i zakończyć tutaj karierę, ale nigdy nic nie wiadomo. Teraz mogę grać w prawie wszystkich meczach Realu Madryt. Jeśli jednak będę widział, że szanse na występy są zerowe, poszukam najlepszego rozwiązania z tej sytuacji. Jestem w Realu Madryt już dwadzieścia lat i chciałbym tutaj skończyć karierę, ale mój kontrakt kończy się za dwa lata, a ja chciałbym grać w piłkę jeszcze dłużej.

Wyglądasz na szczęśliwego.
Jestem w najlepszym momencie mojej kariery. Bez wątpliwości. Trener darzy mnie całkowitym zaufaniem, co jest sprawą fundamentalną. Czuje się doceniany przez kolegów z drużyny i kibiców. Więcej chcieć nie mogę. Teraz jedyną rzeczą, która mogę zrobić to wspiąć się na szczyt.

Obojętne Ci na jakiej pozycji grasz?
Całkowicie. To, że mogę grać na wielu pozycjach, pozwoliło mi zostać dziesięć lat w pierwszym składzie. Wszystko dla dobra drużyny.

Wydaje mi się, że trochę cierpisz, grając daleko od bramki przeciwnika.
Gramy dwoma mediapunta i kiedy okoliczności tego wymagają, gram defensywnego pomocnika. To pozycja wymagająca poświęcenia, rzadziej podchodzę pod bramkę rywali. Bardziej lubię grać bliżej bramki przeciwnika niż swojej.

Co było kluczem do poprawienia gry?
Teraz gramy taktyką bardzo dopracowaną, którą ćwiczymy każdego dnia. Wiemy jak mamy się poruszać i co mamy robić na boisku. To jest podstawa, dzięki temu pokazuje się talent wszystkich, nie tylko Gutiego czy Zidane’a. Bez doświadczenia Ivana czy siły Sergio Ramosa Real Madryt byłby niczym.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!