Real Madryt - Partizan Belgrad 85:68
Koszykarska Euroliga
Koszykarska ekipa Realu Madryt odniósła ważne domowe zwycięstwo w rozgrywkach Euroligi sezonu 2005/2006. Wczoraj ofiarą Królewskich stał się serbski Partizan Belgrad.
Pierwszą kwartę, fatalną dla Blancos, rozpoczęła skuteczna ofensywa zespołu Partizanu, który w kilkadziesiąt sekund osiągnął znaczące, bo ośmiooczkowe prowadzenie. Galacticos starali się odpowiedzieć co i raz atakując kosz przeciwnika, ale większość rzutów unikała punktowanego okręgu. Rozświetlony na telebimie wynik 12:22, fanów Blancos z pewnością nie napawał przesadną radością - klęska wisiała w powietrzu.
Zaskakująco ciekawa okazała się krótka przerwa między pierwszą a drugą kwartą. Podczas wysłuchiwania nauk trenerskich, zawodnik Partizanu, Velickovic, wysłał dyskretnie w kierunku kibiców Realu radosne pozdrowienie, używając środkowego palca, co sprytnie utrwaliła kamera telewizyjna. Mądre przysowie głosi, iż ten, kto nazywa siebie zwycięzcą w przerwie, zwykle opuszcza arenę będąc wielkim przegranym. Przysłowie okazało się aktualne również wczorajszego wieczora...
Bogate technicznie akcje, świetna gra zespołowa i wreszcie udane próby rzutów zawodników Galacticos regularnie przeciążały linię defensywną Serbów. Ofensywa Blancos, wczoraj niezwykle silna i waleczna, sprawiła, że pozostałe trzy kwarty Królewscy wygrali różnicą odpowiednio pięciu, siedmiu i piętnastu (!) punktów. Ostatecznie, Real Madryt pokonał Partizan Belgrad 85:68, awansując równocześnie na czwartą lokatę w tabeli grupy C turnieju Euroligi. Szczególne brawa i tytuł gracza meczu należą się Igorowi Rakocevicowi, autorowi 23 oczek, którego wspaniała gra poprowadziła stolicę Hiszpanii do efektownego i tak potrzebnego tryumfu.
85 - Real Madryt (12+23+25+25): Sonko (4), Bullock (12), Tomas (-), Reyes (10) i Hamilton (2) oraz Hernández Sonseca (9), Hervelle (15), Rakocevic (23), García (-), González (-), Sinanovic (-) i Gelabale (10).
68 - Partizan (22+18+18+10): Tripkovic (14), Suput (6), Bozic (8), Milojevic (10) i Perovic (13) oraz Pekovic (8), Bogdanovic (9), Stefanovic (-) i Velickovic (-)
Korzystając z okazji: Oficjalna strona Realu Madryt poinformowała, iż klub przedłużył kontrakt z amerykańskim liderem zespołu, Louisem Bullockiem, do 2008 roku. Wcześniej nową umowę z Blancos podpisał m.in. szkoleniowiec Królewskich, Boza Maljkovic.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze