Advertisement
Menu
/ marca.com

Soldado: To była wspaniała okazja

Soldado jest wdzięczny Luxemburgo za podarowane szanse

Kontuzje Ronaldo, Baptisty i Raula otworzyły młodemu wychowankowi Królewskich drzwi do pierwszego składu, lecz wraz z powrotem obu Brazylijczyków jego przygoda skończyła się tak szybko jak się zaczęła. Mimo braku nominalnych napastników Luxemburgo rzadko stawiał na Soldado jakby nie ufając jego umiejętnościom, a bohater z meczu z Olympiacosem nie ukrywa, że brazylijski szkoleniowiec zna go słabo.

Do składu wrócił Ronaldo i twoja przygoda z pierwszym składem się zakończyła, przynajmniej teraz.
W ostatnich tygodniach kontuzje sprawiły, że zespół został praktycznie bez napastników, lecz wygląda na to, że powrócili już do zdrowia i trudno by mi było dostać okazje do gry.

To był średni miesiąc, kontuzjowani byli Ronaldo, Baptista i Raul, a ty zagrałeś jedynie 103 minuty. Czy czujesz się rozczarowany tymi kilkoma szansami, które zostały ci dane?
Gdybym teraz nie dostał szansy... To była wspaniała okazja i oczywiście, że chciałbym grać więcej, ale nie warto już do tego wracać. Jedyną rzeczą, której jestem pewien to mianowicie to, że jeżeli będę potrzebny to będę zachwycony dostać szansę pomóc zespołowi. Muszę teraz pracować w rezerwach, aby w przyszłości mieć okazję powrotu do pierwszej drużyny.

Zabrakło zaufania ze strony Luxemburgo?
Nie mam nic do zarzucenia Luxemburgo, wręcz przeciwnie, jestem mu bardzo wdzięczny, że dał mi szansę spełnić marzenie każdego wychowanka. To on decyduje i ja szanuje jego decyzje.

Powiedział ci coś więcej dlaczego za bardzo na ciebie nie liczył?
Nie wytłumaczył mi dlaczego nie grałem więcej i oczywiście nie powiedział mi dlaczego dał mi szansę. Jestem wdzięczny z minut, które mi zostały dane i mam nadzieję na więcej okazji w przyszłości. Gdyby mnie jeszcze potrzebowali, byłbym zachwycony.

Czy istnieje możliwość, abyś został podstawowym piłkarzem pierwszego zespołu?
Gram już długo w rezerwach i jestem świadom tego jak trudno zostać podstawowym piłkarzem, ponieważ poziom jest bardzo wysoki. To nie jest tak, że jest to niemożliwe, ale jest to trudne. W każdym razie nie boję się opuścić Realu Madryt.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!