Petón: Jesteśmy wioską, która rzuca wyzwanie największym

José Antonio Martín, znany też jako „Petón”, były zawodnik Hueski, rozmawiał z dziennikarzem Marki o dzisiejszym spotkaniu z Realem Madryt. Poniżej przedstawiamy jego wypowiedzi.

– Co znaczy dla Hueski mecz na Bernabéu? Kolejny wielki moment w historii klubu. Mecze tu, na Camp Nou, na Metropolitano… to świątynie futbolu. To wielka duma, móc zabrać na ten stadion ponad 2000 kibiców z własnego domu i dać im tę radość.

– Zwycięstwo? Grałem na Bernabéu tylko raz i przegraliśmy 0:1. Miałem wtedy 20 lat i grałem w Carabanchelu, to był Puchar Króla. Byliśmy blisko zwycięstwa. Oczywiście nie cieszę się, że wtedy nie wygraliśmy, ale mam nadzieję, że nasze pierwsze zwycięstwo na Bernabéu będzie miało miejsce właśnie dzisiaj. Jestem kibicem Atlético, lubię, gdy wygrywają, ale to z Hueską naprawdę „rozgrywam” wszystkie mecze.

– To, co osiągnęliśmy? Nie zrobiłem tego tylko ja, czy tylko Agustín Lasaosa [prezes Hueski, dop. red.], to był wspólny wysiłek. Pierwszym krokiem było przekonanie wszystkich, że Huesca może być drużyną całego regionu. Jesteśmy małą wioską, która rzuca wyzwanie największym.

– Real Madryt od razu ruszy do ataku. Każdy zawodnik na pewno chce zdobywać punkty u nowego trenera przed nadchodzącym rokiem. Zidane na pewno im przekazał, że nie chce żadnych wpadek. Jeśli będziemy w stanie sprawić, by Real nie strzelał, nie grał dobrze, zaczną się gwizdy. Będziemy mieli swoje okazje.

– 2000 kibiców? Wydzwaniali do mnie starzy znajomi, którzy chcieli przyjść na stadion. Mamy jednak tyle biletów, ile nam dali. Jestem jednak pewny, że nie będzie kompletu, to nie jest zbyt dobra godzina. Możemy wygrać mecz na trybunach.

– Utrzymanie? Będziemy walczyć w każdej akcji. Mam nadzieję, że naszym zawodnikom dopisze zdrowie, bo tego do tej pory brakowało. Na wyjazdach będziemy się starać wywierać presję i na pewno nam się to uda. Potrzebujemy zwycięstw i jeśli uda nam się wygrać kilka spotkań na wyjeździe, będzie świetnie. Jeśli Huesce uda się wygrać sześć z pozostałych dziewięciu, będziemy bardzo blisko utrzymania.