Advertisement
Menu
/ abc.es

Królewscy mogą zarobić 400 milionów na sprzedaży piłkarzy

Kto może odejść latem z klubu?

Real Madryt nie zrobi tego kolejny raz. Po kilku latach odkładania na później myśli o kadrowej rewolucji, której domagają się kibice, w najbliższe wakacje w końcu nadejdzie ten moment. Wygrają jeden, dwa, trzy tytuły lub zakończą sezon z pustymi rękoma, nie ma to znaczenia, ponieważ w klubie panuje już przekonanie, że zespół wymaga potrząśnięcia na kilku pozycjach. Królewscy będą chcieli zakontraktować przynajmniej dwóch lub trzech zawodników światowej klasy.

Grupa tych piłkarzy jest bardzo wąska i w biurach na Santiago Bernabéu przewijają się takie nazwiska jak Hazard, Neymar, Mbappé, Lewandowski, Eriksen czy Kane. Warunek, by móc kupić któregoś z nich, jest jednak bardzo prosty. Najpierw trzeba stworzyć im miejsce i pozbyć się tych, którzy zadomowili się już w stolicy Hiszpanii.

Celem jest zainkasowanie około 400 milionów euro ze sprzedaży zawodników. Rachunek jest w tym przypadku bardzo prostu. Czterema głównymi kandydatami do opuszczenia Madrytu są na dzisiaj Bale, Isco, Marcelo i Keylor Navas. Królewscy nie zamierzają jednak oddawać żadnego z nich za bezcen.

Za Walijczyka klub oczekuje oferty nie niższej niż 120 milionów euro. W przypadku Isco mówi się zaś o minimum 80 milionach. Wicekapitan wyceniany jest z kolei na 50 milionów, a za kostarykańskiego bramkarza Los Blancos chcieliby otrzymać 25 milionów. Innym graczem, który mógłby odejść, jest też Dani Ceballos. W jego przypadku Królewscy zaakceptowaliby ofertę w wysokości 50 milionów, choć klub byłby skłonny pozbyć się go tylko wtedy, gdyby sam pomocnik nalegał na odejście.

Należy pamiętać także o tych, którzy obecnie przebywają na wypożyczeniach – Kovačiciu i Jamesie. Chorwat broni obecnie barw Chelsea i jest wyceniany na 60 milionów. Podobnej kwoty oczekiwanoby również za Kolumbijczyka, choć w jego przypadku wiele zależy od tego, czy Bayern zdecyduje się go wykupić po zakończeniu obecnego sezonu. Wszystko obraca się jednak na razie w sferze spekulacji, ale Real wie, gdzie może szukać dodatkowych środków, aby dokonać poważnych wzmocnień.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!