Advertisement
Menu

Historia RealMadryt.pl - IV część

Zapraszam do lektury ostatniej już części historii RealMadrid.pl

Zmiana szaty graficznej oraz wprowadzenie obsługi PHP i MySQL w lipcu 2002 roku zmusiły nas do poszukiwania nowego serwera. Niestety znalezienie odpowiedniego miejsca dla tak dużego serwisu jak RealMadryt.com nie było łatwe… W ciągu zaledwie kilkunastu miesięcy przewinęliśmy się przez kilka serwerów – współpracowaliśmy m. in. z kadra.pl, primeradivision.pl, kicker.pl. Niestety zawsze kończyło się to dla nas źle i kilka razy musieliśmy zamykać stronę na kilka tygodni i szukać sobie nowego miejsca.

Gdy było już naprawdę beznadziejnie – nikt nas nie chciał przygarnąć, strona znów nie działała przez jakiś czas – udało się znaleźć małą okazję spokoju :) Jezzo, który dołączył do nas kilka miesięcy wcześniej (relacje live i aktualności) zadeklarował się, że pomoże znaleźć serwer i… udało mu się :) Dzięki jego pomocy nirn (przy okazji: wielkie dzięki!) udostępnił nam troszkę miejsca na swoim serwerze. Nie był to „demon szybkości”, ale wkrótce okazało się, że był to ostatni raz gdy strona musiała zawiesić swoją działalność przez serwerowe problemy. Kilka miesięcy później miało być jeszcze lepiej, ale o tym za chwilę…

Podczas gdy nieświadomi kibice coraz częściej odwiedzali w pierwszej połowie 2003 roku RealMadryt.com, czytali newsy, bawili się w Typowania i Piłkarza Miesiąca wraz z redaktorami przygotowywaliśmy się do kolejnych zmian w serwisie – krótko mówiąc do kolejnej rewolucji ;) Oto jak swoje plany przedstawiłem na naszym „forum redakcyjnym” 20 lutego 2003 roku:

Nastał już taki czas, że należy zmienić ten cholerny layout ;) Na pewno będzie więcej koloru białego, innego koloru będzie chyba tylko menu i nagłówek na górze strony. Mam już kilka pomysłów, które zamierzam wprowadzić razem z nowym layem.
Najważniejsze to wprowadzenia logowania, które przyda się w jednym zasadniczym względzie. Będzie działało na tej samej zasadzie co forum, czyli nie trzeba będzie się logować za każdym razem po wejściu na stronkę tylko wystarczy jeden raz. Dzięki temu odwiedzający po wejściu zobaczy informację ile od jego ostatniej wizyty przybyło newsów, felietonów, meczów, etc. Będzie też od razu odnośnik, czyli jak będzie pisało, że przybyło 5 newsów to kliknięciu na link wyświetla mu się te 5 newsów w całości. Będzie też mógł sobie skonfigurować tak żeby zamiast ilość newsów wyświetlały się także tytuły, ilość komentarzy, etc. Myślę, że to moglo by rozwiązać raz na zawsze nasze problemy z newsami :)

To tyle co na razie chcę wprowadzić, więcej mi się teraz nie chce pisać ;)

A, bym zapomniał. Zrobię na dniach ankietę na stronie, tak aby odwiedzający mogli podać, które działy są najlepsze, które najgorsze, co by zmienić, co dodać, co odjąć, będą mogli podać przykład strony, na której moglibyśmy się wzorować, itp. Może macie jeszcze jakieś propozycje co do pytań, które powinny się znaleźć w tej ankiecie?

Aha i ostatnie. O tym, że zamierzamy wprowadzić wraz z nowym layoutem ten myk z ostatnimi newsami, meczami, itp. to wiecie tylko ja i Wy. Nikt więcej 8)

No i zapomniałbym o najważniejszym. Powiedzcie co sądzicie na ten temat i zgłaszajcie swoje sugestie!


Koledzy z redakcji potraktowali sprawę bardzo poważnie i podsunęli sporo świetnych pomysłów. Niestety część z nich do dzisiaj czeka na urzeczywistnienie z prostego powodu – braku czasu :(

Jak widzicie, przygotowania zaczęły się jeszcze w lutym 2003 roku. Początkowo planowałem premierę na czerwiec, później sierpień, aż ostatecznie udało się dopiero w grudniu! Ale po kolei…

Najpierw zająłem się szatą graficzną. Na szczęście stwierdziłem, że się do tego nie nadaję i poszukałem specjalisty :) Osobiście opracowałem tylko układ serwisu (czyli to co widzicie teraz – wiadomość dnia, poniżej kolejnej aktualności, a poza tym sonda, następny/ostatni mecz, etc.), a już samą grafiką zajął się qvist.

Ja mogłem natomiast skupić się na samych skryptach PHP. Praca szła mozolnie, gdyż nie miałem już tak wiele czasu jak kiedyś :/ Planowałem przyśpieszyć tempo prac na wakacjach, ale… też nie wyszło. Wyjechałem na dwa miesiące z kraju i wszystko stanęło. Tak naprawdę dopiero jesienią 2003 roku wziąłem się do stanowczej pracy. Zacząłem wtedy 2. klasę w LO, a jeśli ktoś kiedykolwiek był w liceum, to wie, że jeśli się nie uczyć, to najlepiej w drugiej klasie ;)

Wcześniej jednak miało miejsce jeszcze jedno bardzo ważne wydarzenie w naszej historii. W lipcu zgłosił do mnie Pan Piotr Motyka, który zadeklarował chęć sponsoringu RealMadryt.com! Jego oferta spadła nam wtedy jak z nieba. Od roku borykaliśmy się z problemami z serwerem, aż tu nagle przyszło cudowne rozwiązanie :) Pan Motyka i jego firma EventPR ostatecznie zdecydowały się na współpracę i od września 2003 roku mieliśmy nowy, profesjonalny, stabilny serwer! Zresztą pracujemy na nim aż do dziś. Wtedy był na miarę naszych potrzeb, ale z każdym kolejnym miesiącem coraz bardziej przekonuję się, że musimy szukać czegoś nowego. Mimo wszystko dzięki Panu Motyce przez ostatnie dwa lata nie żyliśmy w strachu, że strona nagle przestanie działać…

Wracamy jednak do wątku głównego – planowanych zmian. 30 września ogłosiłem po raz pierwszy orientacyjną datę. Miał to być 25 października…

Niestety jak to zwykle bywa nie udało mi się zdążyć na październik. Postanowiłem wtedy podzielić proces na 3. fazy. Całość nosiła nazwę „Nowej ery” RealMadryt.com.

25 października udało się ruszyć tylko z I Fazą „Nowej ery”. Chodziło o to, że strona zyskała dwa nowe świetne adresy – RealMadrid.pl oraz RealMadryt.pl. Początkowo planowaliśmy wykupić tylko pierwszą z tych domen, ale w obawie przed konkurencją redakcja zrzuciła się także na RealMadryt.pl. Był to ten jeden raz kiedy redaktorzy musieli dokładać z własnej kieszeni, ale opłaciło się!

Pierwsza część zmian była już za nami, ale na start czekały jeszcze Faza II (czyli zmiana szaty graficznej i dużo nowości) oraz Faza III (angielska wersja językowa). Podałem kolejną datę premiery – 22 listopada. Ludzie byli niezadowoleni, a doskonałym przykładem ogólnego nastroju był komentarz czarnego:

przy nastepnej zmianie terminu skonczy sie linczem :]]]

Wiedziałem, że tym razem zawieść już nie mogę :) Mimo wszystko na 22 listopada oczywiście nie zdążyłem ;) Zbliżały się jednak ważne mecze z Barceloną i Atlético Madryt, więc pracowałem całymi dniami. Ostatnie dni były strasznie wyczerpujące – praktycznie wracając ze szkoły siadałem przy komputerze i pracowałem do późnego wieczora. 3 grudnia 2003 roku, gdy koniec prac był już naprawdę bliski „wziąłem wolne” w szkole ;) Usiadłem rano przy komputerze i ze wszystkich sił starałem się zdążyć na wieczorne derby Madrytu. Udało się! :) Co prawda news opisujący zmiany pojawił się dopiero po meczu, ale relacja (choć też z opóźnieniem) była już w nowej szacie graficznej :) Live poprowadził nieoceniony Jemielian – kilka ciekawszych komentarzy z jego kariery za chwilę ;)

Dokładnie 3 grudnia 2003 roku o godzinie 23:16 mogłem zakomunikować całemu światu zmiany na RealMadrid.pl ;) Oto treść newsa:

Trudno w to uwierzyć, ale na prawdę wróciliśmy! Wszystko zaczęło się jeszcze w grudniu 2002 roku, kiedy to zrażony fioletem postanowiłem gruntownie zmodernizować serwis. Z każdym dniem przybywało mi i moim kolegom z redakcji wiele pomysłow, które staraliśmy się wprowadzić w życie. Pierwotnie planowałem start na czerwiec 2003 (teraz to się wydaje śmieszne :>), ale trafił mi się ciekawy wyjazd wakacyjny i trzeba było wszystko odłożyć na później. Po powrocie zabrałem się do pracy i jak pewnie wiecie kilka razy przekładałem premiere tłumacząc, że chcę mieć wszystko dograne na ostatni guzik. Nie dotrzymałem jednak obietnicy, gdyż nie wszystko działa jak trzeba. Derby Madrytu i mecz z Barcą były jednak coraz bliżej, a ja koniecznie chciałem zdążyć przed tymi spotkaniami. Gdyby nie te mecze nowy RealMadrid.pl byłby pewnie dopiero za kilka tygodni (jak to mawiał DaaN od kilku miesięcy - Sobek, w wigilię będzie :D). Serwis ruszył dziś, ale na pewno widzicie maaasę błędów. Wszystko właśnie przez ten pośpiech, a dziś to był już totalny wyścig z czasem ;) Wszystko będziemy naprawiać na bieżąco, a Was bardzo proszę o zgłaszanie wszystkich błędów (literki, krzaczki, "errory", itd...) na mój e-mail lub w komentarzach pod tym newsem. Dość "popularny" w tej chwili błąd "open_basedir restriction in effect..." zniknie jutro jak tylko admin przyjdzie do pracy :). Problemy są również z logowaniem. Wszystko jednak da się naprawić :). Odnośnie jeszcze logowania mam bardzo ważną wiadomość: Jeśli ktoś miał konto na Forum nie musi się drugi raz rejestrować! Po prostu wystarczy zalogować się swoim loginem i hasłem!.
O nowinkach szczerze mówiąc nie mam już siły dziś pisać. Jutro o wszystkim Wam dokładnie opowiem :)
Na koniec muszę podziękować osobom, które przyczyniły się do tego aby RealMadrid.pl właśnie tak wyglądał. Największe podziękowania dla qvista, który wykonał tą piękną szatę graficzną! Bez niego serwis byłby wciąż "fioletową stronką" :P Aby przekonać się o jego niemałych umiejętnościach graficznych zapraszam na jego stronkę poświęconą piłkarskim stadionom – www.stadiony.glt.pl Po drugie muszę podziękować Wojtkowi Kocjanowi, który zawsze służył mi pomocą w trudnych problemach związanych z programowaniem w PHP. Przy okazji zapraszam do subskrypcji jego e-zinu iGol! Oczywiście nie mogę zapomnieć o mojej redakcji, która cały czas poganiała mnie przy pracy nad serwisem :) Wszystkim wielkie dzięki


Szczerze polecam również komentarze użytkowników z tego dnia. Nie będę tutaj przytaczał wszystkich, zainteresowanych odsyłam po prostu do tego newsa ;)

Była to Faza II zmian w naszym serwisie. Kilka tygodni później doszła jeszcze angielska wersja językowa i wielka rewolucja – tym razem grudniowa ;) – na RealMadrid.pl dobiegła końca… Początkowo serwis działał bardzo wolno (nie przewidziałem coraz większej ilość odwiedzających), więc jeszcze kilka tygodni zajęła mi optymalizacja skryptów. Po jej zakończeniu, gdy już wszystko działało jak należy w końcu mogłem odpocząć – kilka dni odczuwałem wręcz wstręt do komputera :)

Był koniec roku 2003 – ostatni raz, gdy serwis przeszedł tak gruntowną przebudowę. To co widzicie teraz to właśnie efekt mojej pracy przed dwoma laty. Przez półtora roku niestety brakowało już czasu, a momentami także chęci na kolejne zmiany. Prace na stronie były zazwyczaj kosmetyczne i często niewidoczne gołym okiem.

Zanim dojdę do końca opowieści muszę jeszcze spełnić obietnicę – wybrane komentarze z relacji live przeprowadzanych przez Jemieliana :)

2003.10.28, Saragossa – Real Madryt 0:0

0 - Siemaneiro, witam wszystkich raz jeszcze, bo pierwszymrazem chyba mi nie wyszło, dziś w nowej roli debiutuje wasz człowiek do bramek - Jemielian. trzymajcie kciuki :)
(…)
4 - Rzut wolny dla Realu z 35 metrów. Caaaaaarlooooossss.... trafił w Ronaldo :| Brazylijczyk leży i kwiczy :)
5 - Ronaldo jednak żyje :) Real przejmuje inicjatywe na boisku.
(…)
16 - Na ławce rezerwowych Realu wesoło, Portillo opowida dowcipy :)
(…)
59 - Rzut rożny dla Realu. Figo jednak popełnia "błąd Beckhama" czyli po prostu się wyjeprzewraca ;)
(…)
75 - Rzut wolny tym razem dla Realu. Nikt nie podchodzi do piłki, wszyscy czekają na Beckhama ;) W końcu Figo się kapnął że Bekiego nie ma, podchodzi po piłki, i uderza w mur.


2003.12.03, Real Madryt – Atletico Madryt 2:0

30 - Z małym opóźnieniem, ale ruszamy z nową wspaniałą, festyniarską realcją Live, na naszym nowym Królewskim lay'u :)
W Królweski sposób wita was Jemielian.
31 - A tymczasem, w 30 minucie jest juz 2:0 dla Realu :)
35 - Real nadal przeważa, 58% do 42% w posiadaniu piłki, a Barca tymczasem ukrywa się z formą przed GranDerby - 1:5 w plecy :)
(…)
45 - Jest super, ale obawiam sie, że jeszcze dzisiejsza realcja live, nie będzie w pełni udana - cały czas coś się ... psuje, ale całe zastepy redaktorów w pocie czoła pracują nad tym, wiec, może jakoś dociągniemy live do końca :)
(…)
49 - Ronaldo trafia w słupek!!! Swietna akcja Brazylijczyka i Raula, ten dobiega do odbitej piłki, przed nim pusta bramka....
49 - Raul trafia!
... w słupek :/ ten sam, nadal 2:0
50 - To było typowe zagranie pod publiczke, Raul gdyby tylko chciał na pewno by trafił :/
52 - Zizu się rozkręca, czaruje techniką, kilka fajnych zagrań piętką itp. panny na trybunach mdleją, a panowie piszczą :)
(…)
83 - No i nareszcie, długo oczekiwana zmiana, na boisku pojawia się sam cudowny, złotowłosy Guti! :)
85 - I juz pierwszy strzał kapitana Królewskich (Gutiego oczywiście). Piękna główka, niestety 12,5 metra nad bramką. Ale ważne, że znalazł sie w polu karnym liczą się intencje, pomysł i w ogóle....
(…)
93 - Ten wynik oznacza, że Real wraca na pierwsze miejsce w tabeli. Królewscy godnie uczcili premierę nowego realmadrid.pl :)
93 - A więc Real w dobrych nastrojach przed meczem z Barcą, która przegrała dziś swój mecz aż 1:5
No ale w meczch Barcelony z Realem nigdy nie ma faworyta ...
żartuje :)
Tym optymistycznym akcentem dziękuje wszystkim widzom i słuchaczom, zapraszając już na weekendowe GranDerby :) Nad relacją męczył się dla was Jemielian :) Dzięki wszystkim i buziaczki :)

Chciałem zamieścić tutaj komentarze z przynajmniej kilku meczów, ale widzę, że to nie ma sensu, bo lepiej po prostu dać linki do całych relacji :D Oto kilka przykładowych:

2003.12.06, Real – Barcelona 1:2
2003.01.24, Real – Villarreal 2:1
2004.02.17, Real – Valencia 1:1
2004.11.20, Barcelona – Real 3:0
2005.02.22, Real – Juventus 1:0

Niestety 5 lat historii RealMadrid.pl to nie tylko miłe wspomnienia, ale również jeden tragiczny moment… 28 czerwca 2004 roku otrzymałem straszną wiadomość. Kolega Rafała „Pilatovica” Piłata powiadomił mnie o jego śmierci… Dla wszystkich był to ogromny szok. Rafał nigdy nie wspominał o swojej chorobie, a jeszcze dosłownie kilka dni wcześniej rozmawiałem z nim o nadchodzącym Piłkarzu Sezonu, który miał poprowadzić... Do dziś ciężko mi o tym mówić :( Cokolwiek bym nie napisał nie odzwierciedli to tego co czułem ja, koledzy z redakcji i wszyscy odwiedzający RealMadrid.pl :( Nie potrafię już nic więcej dziś napisać, brakuje mi słów. Więcej znajdziecie tutaj. Proszę o pamięć o Rafale. Żaden fan Realu Madryt nie powinien zapomnieć o Kimś, kto pracował dla Was do swoich ostatnich dni…

Tym smutnym akcentem historia RealMadrid.pl dobiega końca… W roku 2004 i 2005 nie działo się już tak wiele, aby to opisywać w oddzielnej części. Najważniejsza była publikacja 13-częściowej… historii, tyle, że klubu Realu Madryt. Obszerna i napisana świetnym tekstem przez Hugo jest z pewnością najlepszą pozycją w polskim Internecie. Po przetłumaczeniu jej na język angielski przez nieocenionego Airwolfa śmiem twierdzić, że poza oficjalną stroną realmadrid.com fani Realu z całego świata nie znajdą lepszego źródła informacji o ponad 100-letniej już historii Królewskich!

Poza tym przez ostatnie dwa lata rosły tylko statystyki odwiedzin i właśnie kilka dni temu zanotowaliśmy 7-milionowe wejście. Czekamy na… 100 milionów! Wtedy poczuję się spełniony ;)

Korzystając jeszcze okazji chciałbym podziękować wszystkim za te gorące życzenia, których naczytałem się w ostatnich dniach tak wielu jak nigdy dotąd. Dziękujemy! Gdyby nie było Was, nie byłoby również RealMadrid.pl! Kolejna część historii w roku 2010 na 10. urodziny serwisu!

Wpadnijcie do nas jeszcze jutro. Historię RealMadrid.pl już znacie, ale z pewnością chętnie usłyszelibyście o naszych planach na przyszłość…

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!