Real popiera decyzję Zidane'a o powrocie do reprezentacji

Wiadomość o powrocie francuskiego pomocnika do reprezentacji w rok po rezygnacji z występów w niej wywołała nie lada sensację nie tylko w ojczyźnie Francuza, ale i na całym świecie.

Z decyzji tej cieszono się także w Madrycie. Każdy jest przekonany, że ta decyzja będzie korzystna dla wszystkich.

Nie brakuje opinii, że rezygnacja z gry dla Francji wyraźnie obniżyła wartość zawodnika.
Uważa się że Zidane bez reprezentacji to nie ten sam Zidane i że tęsknił on za sporadycznymi spotkaniami z rodakami i przyjaciółmi na zgrupowaniach kadry „tricolores”. Wszyscy wiedzą, że serce Zidane'a należy do kadry, której dał wszystko i która odwzajemniła mu się tym samym…

Kiedy Francuz zmienił decyzję podjętą 12. sierpnia ubiegłego roku, zarząd Realu Madryt był pierwszym który zakomunikował mu osobiście, iż jest zadowolony z jego nowego stanowiska,
ponieważ wierzy ze to, co będzie lepsze dla zawodnika , będzie korzystniejsze również dla klubu.

Chociaż wiadomo, że Zidane będzie musiał teraz grać częściej, co wiąże się ze zwiększeniem wysiłku dla niemłodego już przecież Francuza, zarząd Realu rozumie ze Francji bardzo brakuje tego zawodnika.

Selekcjoner Trójkolorowych, Raymond Domenech, nie ukrywa radości z odzyskania genialnego rozgrywającego.

- Czuję coś więcej niż radość z faktu,że będę mógł ponownie korzystać z usług Zinedine'a.
Zawsze powtarzałem że chcę mieć do dyspozycji najlepszych spośród dostępnych graczy, a Zidane jest piłkarzem wciąż grającym na najwyższym światowym poziomie-powiedział Domenech.