Advertisement
Menu

30. kolejka: Bilbao kontynuuje dobrą passę

Baskowie awansowali na szóste miejsce

W tej kolejce mieliśmy aż dwa spotkania między drużynami z pierwszej szóstki Primera División. Było więcej niż pewne, że ktoś straci punkty i będziemy świadkami drobnych przetasowań w ligowej tabeli. Tak też się stało. Najpierw Real Sociedad uległ Atlético Madryt i dał się wyprzedzić drużynie z Bilbao, a wczoraj Barcelona pewnie pokonała Sevillę, którą dzielą już trzy punkty od trzeciego Atlético.

Atlético niewątpliwie było faworytem tego spotkania. Podopieczni Diego Simeone zdawali sobie sprawę z tego, że mają doskonałą okazję, aby uciec Sevilli na trzy punkty. Jedyną bramkę w tym meczu strzelił Filipe Luis, a asystował mu Fernando Torres. Rojiblancos mieli wiele okazji, aby podwyższyć wynik spotkania, ale za każdym razem brakowało im szczęścia oraz skuteczności. W drugiej połowie Atlético kontrolowało przebieg meczu, a Sociedad nie zdołało doprowadzić do wyrównania. Porażka w tym spotkaniu oznacza dla drużyny z San Sebastián spadek w ligowej tabeli na siódme miejsce.

Miejsce Sociedad zajął Athletic Bilbao. Baskowie pokonali 2:0 Espanyol po dwóch bramkach Aritza Aduriza. Podopieczni Ernesto Valverde tym samym wygrali cztery z pięciu ostatnich spotkań i mogą się cieszyć z szóstej pozycji. Espanyol z 43 punktami plasuje się na dziewiątym miejscu i traci do ósmego Eibar tylko jeden punkt.

W kolejnym ciekawie zapowiadającym się pojedynku 30. kolejki, Barcelona mierzyła się z Sevillą. Mecz tak naprawdę rozstrzygnął się w pierwszej połowie, gdy do siatki trafiali Luis Suárez oraz dwukrotnie Leo Messi. W drugiej części spotkania Andaluzyjczycy ustawili się trochę wyżej i próbowali zdobyć chociaż honorowe trafienie. Ta sztuka również się nie udała podopiecznym Jorge Sampaolego i ostatecznie trzy punkty zostały w Katalonii. Sevilla kończyła spotkanie w dziesiątkę, bo w doliczonym czasie gry drugą żółtą kartkę, a w konsekwencji czerwoną, zobaczył Vitolo.

W ostatnim pojedynku tego dnia Real Madryt bez Cristiano Ronaldo i Garetha Bale’a pokonał siedemnaste w tabeli Leganés 4:2. Królewscy obronili pozycję lidera Primera División, jednak przed nimi sobotnie derby Madrytu z Atlético. Barcelona będzie grać z walczącą o utrzymanie Málagą, a Sevilla podejmie na własnym stadionie Deportivo La Coruńa.

Wybrane mecze 31. kolejki
8 kwietnia, sobota, 16:15 – Real Madryt vs Atlético Madryt
8 kwietnia, sobota, 18:30 – Sevilla vs Deportivo La Coruńa
8 kwietnia, sobota, 20:45 – Málaga vs Barcelona

MiejsceDrużynaMeczeBramkiPunkty
1.Real Madryt 2978:3071
2.Barcelona3088:2669
3.Atlético Madryt3055:2361
4.Sevilla3052:3758
5.Villarreal3042:2351
6.Athletic Bilbao3039:3350

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!