Michael Owen : Nigdy nie narzekałem

Wywiad z angielskim napastnikiem

Wrażenia po meczu z Juve ?
1:0 to niski rezultat, biorąc pod uwagę, że mieliśmy trochę dobrych okazji. Jesteśmy natomiast zadowoleni, że sami nie straciliśmy bramki. Jeżeli w rewanżu strzelimy gola, ciężko im będzie nas wyeliminować.

A Liverpool zdobył trzy gole....
Tak, podoba mi się ich rezultat, chociaż lepiej byłoby bez tej straconej bramki. To dziwny sezon dla Liverpoolu, ich forma i wyniki zmieniają się z dnia na dzień.

Wracając do Realu, prawie w ogóle nie grałeś w ataku z Ronaldo biorąc pod uwagę wszystkie dotychczasowe mecze...
Dla mnie to obojętne z kim gram, chciałbym występować w podstawowej jedenastce, to jest dla mnie najważniejsze.

Wierzycie w możliwość zdobycia tytułu mistrza kraju i wygrania Ligi Mistrzów ?
Tak, mamy dwie szanse w dwóch rozgrywkach. Musimy utrzymywać formę i grać regularnie, byc przygotowanym na ciężką walkę o tytuły.

Chciałbyś odejść ?
Chciałbym więcej grać. Wystąpiłem w wielu spotkaniach, ale chciałbym częściej wychodzić w pierwszym składzie. Dobrze rozpocząłem swoją karierę w Madrycie, więc chciałbym tu zostać.

Trenerowi Luxemburgo nie podoba się , gdy ktoś domaga się miejsca w pierwszym składzie za pośrednictwem prasy...
Nigdy nie narzekałem, nie wyrażałem się negatywnie o kimkolwiek. Nigdy nie mówiłem, że jeśli nie będę częściej grał to odejdę z klubu. Mówiłem tylko, że chciałbym więcej grać. Nigdy nie narzekałem na trenera, klub, czy własną sytuację.

Czy rozmawiałeś ze Stevenem Gerardem na temat Realu ?.
Nie, nie rozmawiałem. Nie chcę tworzyć dziwnych, pełnych podtekstów sytuacji, tym bardziej, że Gerard to piłkarz wyjątkowo dla Liverpoolu ważny, kapitan tej drużyny. Chętnie natomiast z nim porozmawiam, gdy sam zapyta o Real.