Advertisement
Menu

Juvenil A pokonał Legię po trudnym meczu

Królewscy wygrali 3:2

Real Madryt pokonał Legię 3:2 w trzeciej kolejce Ligi Młodzieżowej UEFA. Królewscy trzykrotnie w tym meczu wychodzili na prowadzenie, ale w pierwszych dwóch przypadkach Legioniści byli w stanie doprowadzić do remisu. Gospodarze nie rozegrali najlepszego meczu, a piłkarze z Polski spisali się bardzo dobrze. Przy odrobinie szczęścia mogli wywieźć z Madrytu przynajmniej jeden punkt.

Mecz zaczął się idealnie dla podopiecznych Gutiego. Dwójkową akcję Franchu-Óscar znakomicie wykończył ten pierwszy. Real Madryt po zdobyciu gola kontrolował wydarzenia na boisku do momentu, gdy kontuzji dostał Fran García. Przez kilka minut Królewscy grali w osłabieniu, co starali się wykorzystać Legioniści. Dwukrotnie byli bliscy doprowadzenia do wyrównania, ale Kulenović ostatecznie nie zdołał wpakować piłki do siatki. Gdy na boisko wszedł Cobo, znów gospodarze zaczęli stwarzać zagrożenie. Sergio Díaz próbował uderzać z dystansu, ale świetną interwencją popisał się Majecki. Legia jednak nie odpuściła i zdołała doprowadzić do wyrównania. Bardzo dobrą akcją popisał się Ryczkowski, a Kulenović musiał tylko trafić z kilku metrów do pustej bramki.

Po zmianie stron Blancos mieli większe problemy z przedostawaniem się pod bramkę rywali. Pierwszą dobrą sytuację stworzyli sobie dopiero po dziesięciu minutach, ale nie zdołał wykończyć jej Franchu. Widząc kłopoty w ataku, Guti postanowił wpuścić na boisko Daniego Gómeza, który w lidze zdobył dziewięć goli w ośmiu meczach. Szybko udowodnił swoją strzelecką skuteczność, pokonując Majeckiego po asyście Sergio Díaza. Prowadzenie Królewskich nie utrzymało się zbyt długo. Do remisu doprowadził Bondarenko, głową trafiając do siatki po dośrodkowaniu z rzutu rożnego.

Kolejne słowo należało do piłkarzy Realu Madryt. Ładnie w pole karne wbiegł Óscar, zagrał do Achrafa, a ten posłał futbolówkę w pole karne. Tam nieszczęśliwie dla siebie interweniował Szymański, pakując piłkę do własnej siatki. Legia nie była już w stanie na to odpowiedzieć i wynik 3:2 utrzymał się do ostatniego gwizdka.

Real Madryt – Legia Warszawa 3:2 (1:1)
1:0 Franchu 4’
1:1 Sandro Kulenović 41’ (asysta: Adam Ryczkowski)
2:1 Dani Gómez 62’ (asysta: Sergio Díaz)
2:2 Mateusz Bondarenko 65’ (asysta: Sebastian Szymański)
3:2 Sebastian Szymański 76’ (gol samobójczy)

Real Madryt U-19: Luca Zidane, Achraf Hakimi, Manu Hernando, Álex Martín, Fran García (Cobo 29’), Martín Calderón, Toni Segura (Dani Gómez 56’), Alberto Fernández (Gorka Zabarte 81’), Óscar Rodríguez, Franchu, Sergio Díaz.

Legia Warszawa U-19: Radosław Majecki, Konrad Michalak (Mateusz Leleno 78’), Mateusz Żyro, Mateusz Bondarenko, Maciej Ostrowski, Bartłomiej Urbański, Adrian Małachowski (Patryk Czarnowski 63’), Sebastian Szymański, Tomasz Nawotka, Adam Ryczkowski, Sandro Kulenović (Aleksander Waniek 69’).

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!