Advertisement
Menu
/ MARCA

„Ramos to siła natury”

Były trener od przygotowania opisuje kapitana

Bohater i MVP meczu o Superpuchar Europy rozegrał pełne 120 minut bez żadnego odpuszczania po zaledwie 12 dniach przygotowań do sezonu. Sergio Ramos dał pokaz dyspozycji fizycznej, który jest w zasięgu niewielu piłkarzy. Wejście na taki poziom przy tak niewielu jednostkach treningowych nie jest normalne. „Może to zrobić on i czterech innych zawodników”, twierdzi José Luis San Martín, były trener Realu Madryt od przygotowania fizycznego, który współpracował też z obecnym kapitanem Królewskich i doskonale go zna.

Trondheim było testem dla zawodników, którzy dopiero wchodzą sezon, a dodatkowo wynik zmuszał ich do maksymalnego wysiłku przez cały mecz. Największą próbą był dla Ramosa, który z całej jedenastki wrócił do pracy najpóźniej. Zidane Bale'a i Kroosa zostawił w Madrycie, a Modricia i Jamesa, którzy wznowili treningi tego dnia co kapitan, na ławce. Hiszpan jest jednak zbudowany z innej gliny. Wie o tym Zidane, drużyna i wszyscy, którzy kiedyś z nim współpracowali. Jeśli ktoś miał wątpliwości, to ten występ stopera przechodzi do historii. San Martín opisuje to po prostu jako „siłę natury”.

Nadzwyczajna siła
Ramos jest wręcz potężny. „Jest mocny i ma bardzo wysoką siłę względną. Chodzi o to, że ma bardzo dużą siłę na jeden kilogram ciała. Do tego dokłada inną kluczową cechę, czyli wielkie zdolności aerobowe. Ma ogromną wytrzymałość, co pozwala mu wchodzić na wysoki poziom fizyczny przy niewielu treningach, co zostało udowodnione w Superpucharze, do którego podszedł po praktycznie zaledwie tygodniu treningów. Nawet jeśli stanąłby na 15 czy 20 dni, to nie straciłby praktycznie niczego z kondycji, a do tego łatwo byłoby mu odzyskać formę. Inni piłkarze potrzebują więcej pracy, jemu przychodzi to z mniejszym wysiłkiem”, podkreśla San Martín.

Uprzywilejowany fizycznie, ale też dbający o siebie
Mimo wszystko wyjątkowe warunki to nie wszystko. Za całą mocą Ramosa kryje się praca i poświęcenie. „Bardzo o siebie dba, bardzo. Pod tym względem Sergio to wzór sportowca. Jego procent tkanki tłuszczowej zawsze jest niski, a to jest kluczowe dla piłkarza. Musi dbać o formę fizyczną, odpoczynek i żywienie. Dzięki temu Ramos wykorzystuje swoje ciało w taki sposób i nie ma przy tym problemów mięśniowych. Jego historia urazów pod tym względem jest krótka, tutaj też ma przewagę nad innymi”, komentuje trener.

Biotypologia jego ciała jest atletyczna
„Sergio to po prostu atleta. Jego biotypologia jest atletyczna, czyli szerokość ramion dominuje nad szerokością bioder. Jest postawny w ramionach, klatce, brzuchu i nogach. To mocny chłop, właśnie tak można to określić. To pozwala mu dominować w walce o piłkę i narzucać poziom przy kontakcie fizycznym, który wytrzymuje niewielu”.

Wyskok na poziomie Cristiano
Do szybkości i siły wybuchowej Ramos dokłada też świetny wyskok, co pozwala mu kontrolować grę w powietrzu. „Jego siła wyskoku jest imponująca, na poziomie Cristiano. Jego zatrzymanie następuje na 70-75 centymetrach. Wyskakuje z mocą, zatrzymuje się w powietrzu i atakuje piłkę. Najlepszy przykład to Lizbona”.

Długa kariera
San Martín nie ma żadnej wątpliwości, że Ramos jeszcze trochę pogra. „Cztery czy pięć lat więcej w Realu? Bez problemu. To mocarz pod względem fizycznym, dba o siebie i oszczędzają go kontuzje. Może utrzymać maksymalny poziom przez wiele lat, bez wątpienia”.

Zidane nie odpuszcza przy przygotowaniu fizycznym
San Martín pracował także z Zidane'em i resztą Galácticos. Doskonale zna obecnego trenera Królewskich i wie, że jego obsesja na punkcie formy fizycznej została przeniesiona z kariery zawodnika na tę szkoleniowca. „Przepracowali 10 cudownych dni w czasie przygotowań, budując podstawy pracy organicznej na cały sezon. Decyzja dotycząca Bale'a jest więcej niż poprawna. Powołanie go było ryzykiem, którego nie trzeba było podejmować. Zagra, gdy wykona tyle pracy, ile zrobiła już reszta”.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!