Advertisement
Menu
/ RealMadrid TV

Benítez: Nie będziemy podejmować ryzyka wobec nikogo

Zapis konferencji trenera

[La Sexta] Jak wygląda sytuacja z kontuzjowanymi? Kto może wrócić na jutro? Czy głównym celem jest mecz z PSG? Co z Keylorem?
Naszym priorytetem zawsze jest robienie wszystkiego najlepszego dla Realu Madryt i dla naszych zawodników. Wczoraj w wywiadzie powiedziałem, że Keylor ma przeciążenie i nie będziemy podejmować ryzyka ani wobec Keylora, ani Sergio Ramosa, ani Jamesa, ani Benzemy, wobec nikogo. Mogliby na siłę zagrać czy zależnie od przypadku być blisko występu, ale nie chcemy tego robić, bo zostaje nam wiele spotkań i naszym zdaniem mamy odpowiednie środki, żeby podejść do najbliższego meczu – powiedział Rafa Benítez na konferencji przed meczem z Las Palmas.

[SER] Co myśli pan sobie, gdy widzi, że nie może ciągle skorzystać z Jamesa, ale za dwa tygodnie na pewno zagra na kadrze?
Wszystkich zawodników, którzy są reprezentantami i jeżdżą na zgrupowania, obowiązują przepisy FIFA. Jeśli są w stanie grać, to po powołaniu muszą jechać na kadrę. My nie możemy tego uniknąć. My chcemy tylko, żeby piłkarz był w jak najlepszej formie, żeby pomagał swojej ekipie i kadrze. W przypadku Jamesa robimy po prostu tak, że maksymalnie o niego dbamy, żeby był w jak najlepszej dyspozycji na następny tydzień. Jeśli to zejdzie się z powołaniem na reprezentację, to poleci na zgrupowanie. Oni będą musieli wtedy zarządzać jego dyspozycją, jego treningiem. Możemy to koordynować z selekcjonerem i zawodnikiem, ale jego wyjazd nie zależy od nas. My po prostu chcemy doprowadzić go do jak najlepszej dyspozycji, żeby pomagał Realowi Madryt i swojej reprezentacji, jeśli tylko oni uznają, że jest im potrzebny.

[ABC] Co czuje pan, gdy mówi się, że jest pan defensywny, a na Celtę wystawia pan tak ofensywne boki z Danilo, Marcelo, Lucasem i Jesé? Co sądzi pan, gdy Simeone twierdzi, że liga jest ustawiona pod Real, a nikt nie mówi o tym, że Barcelona do remisu doprowadza po golu ze spalonego? Co pan sądzi o tym traktowaniu Realu Madryt? Dlaczego wszyscy tak skupiają się w negatywny sposób na Realu Madryt?
Jeśli nie byłbym Hiszpanem i nie pochodził z Madrytu, a przyszedłbym z jakiegoś zagranicznego kraju, to zapytałbym „Oj, co tutaj się dzieje?”. Ja jestem jednak do tego przyzwyczajony. Real Madryt to wielki klub, który zazwyczaj jest na szczycie, a to nie podoba się wielu ludziom. Zapewne antimadridistas czy wielcy kibice innych ekip oceniają to inaczej, ale mi, jako odpowiedzialnemu za tę drużynę i prowadzącemu wspaniałą grupę zawodników, pozostaje zarządzać tym zespołem, cieszyć się pozycją lidera czy byciem niepokonanym i starać się, żeby to trwało jak najdłużej. To wszystko osiągnęliśmy ciężką pracą na boisku. Nie mogę zrobić wiele więcej, ale nie mogę też tracić czasu na to, co mówią czy myślą inni ludzie.

[El Mundo] Czy w takich przypadkach, jak Jamesa czy Bale'a, trenerzy nie oczekują od zawodników większej odpowiedzialności czy chłodnej oceny?
Te przypadki są zupełnie inne. My mamy około czternastu zawodników, którzy wyjeżdżają na reprezentacje i każdy odbiera to czy ocenia inaczej. Sądzę, że jako trener masz obowiązek rozmowy z piłkarzami, więc robimy to. Rozmawiają z nimi też lekarze, fizjoterapeuci, pozostajemy z nimi w kontakcie, próbujemy koordynować działania z reprezentacjami czy selekcjonerami. Poza tym nie da się wiele zrobić. Uważam, że my robimy wszystko, ale każdy zawodnik jest inny, każdy kraj jest inny, znaczenie spotkań jest inne. Nie da się załatwić wszystkiego z każdym, ale próbujemy. Nie do wszystkich da się dotrzeć.

[RTVE] Co dzieje się z Bale'em? Po ogłoszeniu urazu rehabilitacja miała być krótka, a on ciągle nie wrócił do treningów z drużyną. Co może pan powiedzieć?
Każdy kontuzjowany ma swój program, ma swoje terminy. Z informacji, jakie mam czy z rozmów z zawodnikiem i lekarzami wynika, że jest na drodze, jakiej oczekiwano. Chodzi o to, że nie chcemy, jak w przypadku Jamesa, śpieszyć się. Szukamy perfekcyjnego stanu zdrowia i jeśli piłkarz w nim nie jest, to nie ma sensu wymuszać na nim gry na siłę.

[Antena3] Chciałbym zmienić temat: jaka kara w piłce odpowiadałaby przewinieniu, jakiego dokonał Rossi na Márquezie w MotoGP?
Nie chcę wchodzić za bardzo w ten temat, więc spróbuję go obejść, zobaczymy jak to wyjdzie [śmiech]. My w futbolu mamy komitety i wewnętrzne przepisy klubów. O karach decydują komitety. Czytałem komentarze w tej sprawie, ale nie uważam, że powinienem odpowiadać, jak można zareagować na coś takiego w futbolu. Od tego jest ich dyscyplina, ich komitety, oni najlepiej to rozwiążą.

[COPE] To świetny okres Marcelo, jeden z lepszych w jego karierze w Realu, ale czy posiadanie samego Marcelo na lewą obronę nie jest za dużym ryzykiem na cały sezon? Czy klub nie powinien kogoś dokupić zimą?
Po pierwsze, zgadzam się z tobą, że Marcelo radzi sobie doskonale. To dla nas bardzo ważny piłkarz. Kiedy zdecydowaliśmy, że on będzie lewym obrońcą, a Coentrão może odejść, to oceniliśmy, że Arbeloa, Nacho czy nawet Danilo mogą być opcjami na tę pozycję. Mają inne charakterystyki, to jasne, ale mogą być opcjami. Na tej podstawie idziemy do przodu, będziemy patrzeć na wydarzenia i mecze, oceniać sytuację. Jednak znalezienie lepszych graczy od tych, których mamy, szczególnie znalezienie ich zimą, nie jest łatwe. Dlatego na razie wykorzystamy Marcelo na tyle, na ile możemy.

[oficjalna strona] Jakie są klucze do wygrania jutrzejszego meczu?
Chcę zaznaczyć, że oglądanie znowu w Primera División takich historycznych ekip jak Las Palmas czy Sporting jest bardzo miłe. Oby to było dobre spotkanie, obyśmy oczywiście wygrali, oby kibice się cieszyli, obyśmy zachowali trzy punkty. A potem Las Palmas niech ma całe szczęście świata i niech dobrze wykorzysta jakość swoich zawodników. To będzie trudne starcie, jak każde inne. Wiele zależeć będzie od nas, ale rywale z nowym trenerem będą próbowali pokazać się z dobrej strony, pokazać osobowość, jak powiedział to Quique. My odpowiemy na to naszymi chęciami i ambicją. Obyśmy wygrali, a potem niech Las Palmas idzie jak najlepiej.

[esRadio] Kluby są ostatecznie zależne od zachcianek selekcjonerów i ich lekarzy. Co by pan zmienił, gdy patrzy pan na to, że James po dwóch miesiącach leczenia znowu musi jechać na kadrę? Jakie przepisy można zmienić?
Jako że tym nie rządzę, nie mogę niczego zmienić. Pytasz o hipotezę, a ja o hipotezach mówię niewiele. Podkreślam, że staramy się być w kontakcie z selekcjonerami i reprezentacjami, nie da się robić dzisiaj wiele więcej. Gdybym był selekcjonerem, na pewno miałbym inne spojrzenie. Jednak prowadzę klub i staram się, żeby moi gracze byli w dobrej dyspozycji, byli zdrowi i wracali do klubu zdrowi.

[Caracol] Czy James niecierpliwi się już na powrót na mecz z PSG? Jak ocenia pan jego postawę w tym okresie?
Dzisiaj trenował, przez część zajęć z ekipą. Zwiększa obciążenie, zwiększa udział w pracy drużyny i to jest kierunek, jakiego od niego oczekujemy. Jego odczucia były dzisiaj dobrze. Oby każdego dnia było coraz lepiej i jeśli tak będzie, to ocenimy w poniedziałek czy może wejść do kadry. Ja jestem optymistą, bo widzę, że sprawa rozwija się dosyć dobrze, ale zostają odczucia czy wydarzenia z każdego następnego treningu. Jednak podkreślam, że jestem optymistą.

[Cuatro] Jutro przed waszym meczem Chelsea gra z Liverpoolem. Wiele mówi się o przyszłości Mourinho. Ma pan jakieś preferencje w tym meczu czy szczególną sympatię dla którejś z drużyn?
Jako że mam wielki szacunek, chcę, żeby Real Madryt wygrał z Las Palmas. Nic więcej.

[Radio MARCA] Jeśli najlepsi mają zdobyć w tej Lidze mniej punktów, to czy Atlético liczy się w walce o mistrzostwo i czy na przykład dzisiaj Atlético powinno stracić punkty w starciu z Deportivo?
Nie wiem czy mówiłem o tym tutaj, ale na pewno w jakimś wywiadzie stwierdziłem, że najlepsi stracą w tym sezonie więcej punktów niż zazwyczaj. Liga będzie bardziej wyrównana i konkurencyjna, nie będzie wielu punktów. Co do Atlético, to mają wielką drużynę. Mówi się o ich intensywności i grze, ale Atlético Madryt ma wspaniałych zawodników. Od lat inwestują wielkie pieniądze w świetnych piłkarzy. Dlatego ta ekipa musi być na górze. Podobnie może być z Villarrealem, Valencią czy Sevillą, te ekipy mają poziom na walkę i odbieranie punktów klubom, które mogą być w tabeli trochę wyżej. Dlatego moim zdaniem te rozgrywki będą bardziej wyrównane.

[Chiringuito] Czy myśleliście, żeby wysłać z Jamesem do Kolumbii kogoś z Realu Madryt i żeby mieć lepsze spojrzenie na jego sytuację na zgrupowaniu?
Mam to szczęście, że znam sztab szkoleniowy reprezentacji Kolumbii i ich trenerów od przygotowania fizycznego. Dlatego pozostajemy z nimi w kontakcie i wiemy, co robią. Podkreślam, że nasz sztab medyczny ma wystarczający kontakt, żeby przedstawić wszystkim sytuację danego piłkarza. Nie mogę do niczego zmusić żadnego selekcjonera, ani Del Bosque, ani Pekermana, ani nikogo. Mogę przekazać im tylko to, jak czuje się gracz. Po raz kolejny dodam, że moim głównym celem jest jednak odzyskanie Jamesa i to, żeby strzelał mnóstwo goli dla Realu Madryt i Kolumbii. Jednak, żeby to robić, musi być w odpowiedniej dyspozycji.

[Radio Nacional] W Paryżu i Vigo wydawało się, że po świetnych pierwszych połowach drużyna opadała z intensywnością. Jaki jest powód? Czy ci zastępujący kontuzjowanych zaczynają odczuwać zmęczenie?
Sądzę, że w Paryżu nieźle utrzymaliśmy poziom. Wczoraj pokazywaliśmy zawodnikom fragmenty tego meczu i po 80. minucie mieliśmy spore posiadanie piłki, potrafiliśmy długo utrzymywać się przy futbolówce i rozgrywać ją w odpowiedni sposób. To coś pozytywnego. Co do Vigo, to prawda. Ja powiedziałbym tu o dwóch powodach: pierwszy, wygrywaliśmy 2:0, co czasami na ciebie wpływa; drugi, Celta była naładowana, miała wielką determinację w swoich atakach, a gdy straciła gole, to zwiększyła jeszcze intensywność. Jednak drużyna jest w dobrej dyspozycji. Nasze wyniki badań, które ciągle spływają, są dobre. Wy wierzycie mi tylko na podstawie wyników na boisku, ale prawda jest taka, że zawodnicy czują się dobrze. Dostosowujemy do nich cały czas odpowiednie obciążenia, w tym tygodniu mieli po 2 i po 3 dni wolnego. To był czas na odpoczynek, a poza tym chcieliśmy zrobić badania i potrzebowaliśmy, żeby byli wypoczęci. Jesteśmy w planie, który sobie założyliśmy i odczucia są takie, że większość zawodników jest w dobrej dyspozycji.

[AS] Jeśli każdy zawodnik z kontuzją ma swój plan i terminy, to na jaki mecz mają wrócić James, Bale czy Carvajal?
Masz jakiś zamysł, ale nie możesz ustalać jednego terminu na 100%. Dlaczego? Dlatego, że czasami wszystko idzie świetnie, a nagle piłkarz ma mały problem czy stłuczenie z treningu. To opóźnia powrót. Jednak nasz zamysł jest taki, że w następnym tygodniu chcemy zobaczyć powroty do meczów czy pracy z drużyną większości tych graczy.

[Onda Cero] W ostatnich tygodniach mówił pan, że zaskakuje pana ilość nieprawdziwych informacji o szatni i kłamstw na temat drużyny. Więc może pan kategorycznie zaprzeczyć, że w tej szatni są zawodnicy, którzy nie zgadzają się z metodami pracy doktora Olmo i nie chcą, żeby miał wstęp do ich szatni?
Kiedy rozmawiasz z wieloma ludźmi, to każdy ma swoją opinię. Ja przekażę ci moją i wielu ludzi z klubu: sztab medyczny wykonuje wielką pracę. Proszę bardzo, to pełne stwierdzenie, to moim zdaniem wystarczy. Jeśli zaczniesz tutaj wypytywać dziennikarzy co sądzą o grze Realu, to dla jednych będzie fantastyczna, a dla innych już mniej. Każdy ma prawo do swojej opinii, ale na szczęście trenerzy, którzy prowadzą tę ekipę, mają wystarczające doświadczenie, żeby móc ocenić pracę wokół zespołu. Ja więc oceniam, że ta praca jest świetna.

[TV Castilla-La Mancha] Co dzieje się dokładnie z Benzemą? Wrócił do pracy z drużyną, ale nagle znowu zaczął pracować indywidualnie.
Jest dobrze, jest lepiej. Ogólnie chodzi to, że zawodnik musi wierzyć, że jest już w porządku, a my musimy dokładnie ocenić czy warto już na niego stawiać. On wstępnie miał nie grać z Las Palmas i nie widzimy sensu ryzykowania wstawianiem go na ten mecz. Mamy jednak nadzieję, że już w następnym tygodniu będzie pracować z drużyną przez całe sesje, a wszystko będzie iść w jego przypadku dobrze. Jednak ogólnie odczucia są dosyć dobre.

[beIN Sports; pytanie po angielsku] W jakiej dyspozycji jest James? Kiedy może wrócić?
Stan Jamesa poprawia się, podobnie jest z Benzemą czy Bale'em. W następnym tygodniu będą pracować z drużyną i zobaczymy czy kto będzie gotowy do powrotu do kadry meczowej.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!