Advertisement
Menu
/ marca.com

Benítez nie liczy na Illarramendiego

Bask bez powołania na mecz ze Sportingiem

Rafa Benítez nie liczy w tym sezonie na Asiera Illarramendiego. Pokazał to dobitnie nie powołując Baska na dzisiejsze spotkanie ligowe ze Spotingiem Gijón. Sytuacja pomocnika urodzonego w Mutriku pogarsza się z dnia na dzień.

W swoim pierwszym roku w Realu Madryt Illarra wystąpił w 49 meczach i uzbierał łącznie 2496 minut. Był wtedy zmiennikiem Xabiego Alonso, który odszedł z zespołu w kolejnym okienku transferowym i wówczas Asier miał go godnie zastąpić. Stało się jednak inaczej. W kolejnym sezonie Caro Ancelotti jeszcze rzadziej na niego stawiał (jedynie 1736 minut), a jeśli już pomocnik pojawiał się na murawie, to zazwyczaj nie pokazywał nic wielkiego. Zaufanie Carletto do Baska spadło na tyle, że zdecydowano się pozyskać Lucasa Silvę.

Jeśli Illarramendi wierzył, że pod wodzą Beníteza dostanie większą rolę do odegrania w drużynie, musiał srogo się zawieść. Niedawno klub zakupił kolejnego gracza na jego pozycję, Mateo Kovačicia. Wydaje się, że dni Asiera w stolicy Hiszpanii są policzone. Zainteresowanie jego usługami wyraża ponoć Liverpool. Do 31 sierpnia zawodnik musi wybrać: zostać i po raz kolejny zawalczyć o miejsce w składzie lub odejść w poszukiwaniu większej ilości minut.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!