Advertisement
Menu
/ marca.com

Wyrobnik Isco

Hiszpan biega, odbiera i podaje więcej

W ostatnich tygodniach niepowodzeń Realu Madryt Isco stracił magię. Być może jest to spowodowane decyzjami Ancelottiego oraz okolicznościami, które zmusiły go do porzucenia roli czarodzieja i wcielenia się w postać harującego woła. Malagijczyk biega dwa razy więcej i jednocześnie traci na błysku. Młody pomocnik został sprowadzony, by kreować grę, jednak ostatnio jego głównym zadaniem jest destrukcja.

Liczby nie kłamią. Zacznijmy od komunikatu, który Ancelotti przekazał mu przed starciem na San Mamés: mniej prowadzenia, więcej rozprowadzania. W ostatnich trzech potyczkach Isco posłał 201 podań (średnia 67 na mecz). W całym sezonie wykonał ich 1894 (średnio 52 na spotkanie). Można więc dojść do wniosku, że Isco bez żadnego sprzeciwu zastosował się do zaleceń trenera. Pierwszy wniosek? Isco już nie prowadził piłki, podaje.

Rzućmy okiem na inną statystykę, która w znakomity sposób odzwierciedla przemianę Hiszpana z artysty na robotnika. W przekroju całego sezonu Isco odbierał średnio 5 piłek na mecz, w sumie 184. W ostatnich trzech pojedynkach współczynnik ten wynosi 7 – 21 przechwytów w 3 starciach. Kolejny wniosek? Isco staje się drugim Khedirą.

W obliczu kontuzji Modricia i Jamesa Isco musiał biegać za nich oraz za tercet BBC. Cristiano i Benzema są bowiem zwolnieni z zadań defensywnych, natomiast Bale'owi nie chce się wracać, gdy piłka jest w posiadaniu rywala. Średni dystans pokonywany przez Isco to 8 kilometrów. W minionych trzech starciach wynosił on 10 kilometrów. Trzeci wniosek – Andaluzyjczyk biega najwięcej w zespole. Być może nawet za dużo.

Tak więc w meczach, w których Real Madryt cierpi, Isco więcej biega, więcej podaje i odzyskuje więcej piłek. To akurat ta dobra wiadomość. Zła zaś jest taka, że w trakcie kryzysu Hiszpan, który do tej pory zgromadził na koncie 4 gole i 11 asyst, ani razu nie wpisał się na listę strzelców, ani nie zanotował żadnego ostatniego podania. Możliwe, że dlatego, iż nie zajmuje na boisku swojej optymalnej pozycji.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!