Advertisement
Menu
/ marca.com

Ronaldo i Ronaldinho podgrzewają atmosferę

Ronaldo i Ronaldinho wypowiadają się o rywalizacji Realu Madryt i FC Barcelony w Primera Division.

Pozostał jeszcze miesiąc do szlagierowego spotkania pomiędzy Realem Madryt a FC Barceloną, a już Ronaldo i jego rodak Ronaldinho podgrzewają atmosferę tego nadchodzącego klasyku. Dzięki wyśmienitej postawie piłkarzy z katalońskiego klubu w drugiej części sezonu, udało im się zmniejszyć stratę do Królewskich i teraz wynosi ona tylko 6 punktów, co powoduje, że mecz pomiędzy obiema drużynami będzie jeszcze bardziej emocjonujący. Batalia na Bernabeu, daje Barcelonie potencjalną szansę na zmniejszenie różnicy punktowej, i może okazać się decydująca. Wczoraj, na prezentacji nowej reklamy Nike’a, obaj piłkarze z uśmiechem na twarzy wypowiadali się na temat La Liga i konfrontacji pomiędzy Królewskimi a Barcą.
Ronaldo przyznał, że sytuacja Realu w lidze trochę się skomplikowała, i że Barcelona jest groźnym przeciwnikiem, ale wierzy w swój zespół i uważa, że to Real Madryt zdobędzie tytuł mistrza Hiszpanii. – Jesteśmy liderami i pomimo tego, że dystans Valenci i Barcelony znacznie się zmniejszył nadal polegamy na nas samych i naszych umiejętnościach. Sądze, że Barcelonie trudniej będzie nas dogonić, gdyż 6 punktów to dosyć duża różnica, ale teoretycznie mają jeszcze wiele możliwości. Musimy wygrać najbliższy mecz z Sevillą, że by pokazać, że chcemy wygrać Primera Division. To będzie trudne spotkanie, ale zamierzamy dać z siebie wszystko. Jestem optymistycznie nastawiony i myślę, że jesteśmy w stanie zdobyć tytuł mistrza kraju oraz wygrać Ligę Mistrzów – powiedział napastnik Blancos.
Z kolei Ronaldinho oświadczył, że Barcelona z niczego nie rezygnuje. – Jesteśmy teraz na fali, mamy dobrą passę i chcemy ją kontynuować – wyznał Brazylijczyk, dodając, że jest bardzo smutny z powodu nieoczekiwanego wyeliminowania Barcy z Pucharu UEFA (...) – Jeżeli utrzymamy naszą formę to przyjedziemy na Bernabeu z opcją walki o tytuł, aczkolwiek nasze pierwotne założenie to miejsce w pierwszej czwórce tabeli – powiedział piłkarz.

Na marginesie, Ronaldo został zapytany czy wywarło na nim wrażenie zdjęcie obrońcy Sevilli, mającego za zadanie go kryć w najbliższym meczu Pablo Alfaro, ze skalpelem w ręku. Brazylijczyk uśmiechnięty wyznał, że nie jest zmartwiony, gdyż środkowy obrońca Sevilli w niedzielnym meczu będzie grał bez skalpela. Ponadto powiedział, że chciałby strzelić gola w najbliższym spotkaniu, ale najważniejsze dla niego to zdobyć 3 punkty.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!