Cristiano wraca do Madrytu

Po 10 dniach, w których Cristiano i jego smutek zdominowali informacje dotyczące Realu Madryt, dzisiaj zostanie rozpoczęty kolejny rozdział tej historii. Cristiano wraca do Madrytu i o 17 ma stawić na się na treningu drużyny, gdzie spotka kolegów i swojego szefa, a zarazem przyjaciela Mourinho. Klub chce jak najszybciej hurtowo wyeliminować możliwe powody niezadowolenia Portugalczyka, ale to Mou będzie osobiście rozmawiać z piłkarzem i w razie potrzeby zapewniać go o tym, że Real Madryt o niego dba i chce, żeby dalej tutaj grał. Jeśli chodzi o Złotą Piłkę FIFA, to według anonimowych działaczy, trener wyjaśni zawodnikowi, że w Madrycie jest kilku kandydatów do wygrania tej nagrody i klub nie może skupiać się tylko na Ronaldo. Oczywiście Królewscy chcieliby, żeby wygrał Cristiano, ale nie mogą opuszczać Casillasa czy Ramosa. Atakujący powinien jednak przypomnieć sobie o wypowiedziach samego szkoleniowca, który często chwalił cały zespół, ale dodawał, że "Cristiano i Messi są daleko ponad resztą, a jeśli jest sprawiedliwość, to właśnie Ronaldo zdobędzie Złotą Piłkę".

Mourinho umie obchodzić się ze swoim pupilem i na pewno przekaże mu pełne wsparcie. Mimo wszystko zapewne poprosi go, żeby skupił się w najbliższych dniach na piłce, bo Real czekają dwa arcytrudne mecze z Sevillą i City. Według Marki, obaj panowie rozmawiali już w zeszły tygodniu na temat umiejętności oddzielenia tematów pozasportowych od samego futbolu. Dziennik twierdzi, że nie wszystko będzie dla Cristiano takie słodkie. Mou ma także uświadomić mu jaką burzę wywołał dobierając nieodpowiednie środki. As z kolei informuje, że w klubie ucieszyliby się z oświadczenia zamykającego sprawę, przynajmniej w świetle publicznym. Czy swoje dodadzą Casillas czy Ramos? "Przypuszczalnie tak".