Advertisement
Menu
/ goal.com

El Clásico - klucz do Złotej Piłki

Analiza gry trójki nominowanych

Najsłynniejsze hiszpańskie spotkanie było świadkiem najbardziej zapadających w pamięć momentów trójki zawodników, którzy są teraz finalistami prestiżowej nagrody przyznawanej przez FIFA i France Football. Nie było niespodzianek. Finałowe nominacje do Złotej Piłki zostały ogłoszone w poniedziałek i trzy nazwiska wskazane do prestiżowego wyróżnienia były tymi, które większość fanów piłki nożnej spodziewała się zobaczyć: Lionel Messi, Cristiano Ronaldo i Xavi.

Trzech graczy, dwa kluby, jedno słynne starcie: do duetu z Barcelony, Messiego i Xaviego, dołączy w Zurychu Cristiano Ronaldo z Realu Madryt. Dwie najlepsze hiszpańskie drużyny zdominowały końcowy wybór, a spotkania między nimi z sezonu 2010/11 były myślą przewodnią dla głosujących. Barca wygrała we wtorek u siebie 4:0 z BATE Borysów, a Real pokonał na wyjeździe Ajax. Ale, ponieważ obie drużyny wcześniej zapewniły sobie pierwsze miejsca w grupach, spotkania te nie mają dla nich większego znaczenia. Najważniejszy jest sobotni mecz w Madrycie: to pierwsze ligowe El Clásico tego sezonu. Drużyna prowadzona przez José Mourinho jest trzy punkty przed Katalończykami, z jednym meczem do rozegrania więcej.

Cokolwiek się stanie, spotkanie to zdefiniuje dalszy bieg sezonu dla obu stron, tak jak stało się to w sezonie 2010/11, kiedy drużyny mierzyły się ze sobą sześciokrotnie.
W La Liga Barcelona pokonała Real Madryt 5:0 na Camp Nou i drużyna Pepa Guardioli zdobyła tytuł, kilka tygodni po remisie 1:1 na Santiago Bernabéu. Real natomiast pokonał Katalończyków w finale Copa del Rey, na Mestalli zdobywając swój jedyny puchar w sezonie. Drużyna z Madrytu przegrała z odwiecznym wrogiem w półfinale Ligi Mistrzów, po czym Blaugrana wygrała całe rozgrywki, drugi raz w ciągu trzech lat.

Goal.com przyjrzał się roli, jaką w El Clásico odegrała trójka nominowanych do Złotej Piłki.

Cristiano Ronaldo
Najważniejszy moment w El Clásico: strzelił zwycięskiego gola, kiedy Real pokonał Barcelonę w finale Copa del Rey.

Cristiano wydawał się zbity z tropu, kiedy Real Madryt odniósł druzgoczącą porażkę na stadionie swojego najzacieklejszego rywala, przegrywając 5:0 po jednostronnym spotkaniu. Jeszcze w Manchesterze United Ronaldo nie wykorzystał jedenastki na tym samym stadionie i nigdy nie przeżywał swoich najszczęśliwszych chwil przeciwko katalońskiemu klubowi. Zmieniło się to w kwietniu, kiedy Portugalczyk strzelił z karnego swojego pierwszego gola przeciwko Barcelonie w remisowym spotkaniu w lidze, a jego fantastyczny strzał głową w finale Copa del Rey pozwolił Realowi na zdobycie pierwszego tytułu od 2008r. Choć wynik półfinału Ligi Mistrzów przeciwko Katalończykom był dla Realu rozczarowujący, Ronaldo zdobył 53 gole w sezonie i ustanowił oszałamiający, nowy rekord Pichichi po strzeleniu 41 bramek w La Liga. Jego najbardziej pamiętny moment przyszedł jednak w meczu przeciwko Barcelonie.

Lionel Messi
Najważniejszy moment w El Clásico: przepiękny rajd na Bernabéu w pierwszym meczu półfinału Ligi Mistrzów.

To był kolejny wspaniały sezon dla Lionela Messiego, który stał się architektem zdobycia trzeciego tytułu Primiera Division z rzędu i drugiego pucharu Ligi Mistrzów w ciągu trzech lat. Argentyńczyk był świetny podczas całego sezonu, zdobywając 53 gole i asystując swoim kolegom aż 24 razy. Messi będzie jednak najlepiej zapamiętany ze swojej roli w spotkaniach przeciwko Realowi. 24-letni zawodnik grał świetnie w wygranym 5:0 meczu na Camp Nou, asystując Davidowi Villi przy dwóch golach, ale zaskakująco, sam nie zdobył żadnej bramki. Udało mu się to innym razem, kiedy strzelił karnego w remisowym (1:1) spotkaniu na Santiago Bernabéu w drugim ligowym spotkaniu drużyn. W półfinale Ligi Mistrzów strzelił dwa gole, czym zniszczył marzenia drużyny z Madrytu. Druga bramka była niezwykła- Messi przedryblował kilku obrońców Realu i strzelił po ziemi obok bezradnego Casillasa. To był Argentyńczyk w swojej najlepszej formie.

Xavi
Najważniejszy moment w El Clásico: strzelił bramkę otwierającą spotkanie w wygranym 5:0 meczu na Camp Nou.

Xavi rozpoczął sezon 2010/11 na fali hiszpańskiego zwycięstwa w Mistrzostwach Świata i podpisania czteroletniego kontraktu, który sprawił, że środkowy pomocnik zakończy swoją karierę na Camp Nou. Jednak, kiedy 31-letni zawodnik miał problem ze ścięgnem Achillesa, pojawiły się obawy, że Xavi może nie być w stanie grać w przyszłości tak często. Piłkarz szybko jednak doszedł do swojej najlepszej formy, a jego maestria rozgrywania piłki z Andrésem Iniestą sprawiły, że ta dwójka została nominowana do zeszłorocznej Złotej Piłki. Wielu uważało, że Xavi zasłużył na tę nagrodę najbardziej, to on strzelił pierwszego gola w wygranych 5:0 pierwszych Derbach Europy zeszłego sezonu. Był również sercem tego, prawdopodobnie najlepszego, meczu pod wodzą Guardioli. Wystąpił łącznie w 50 spotkaniach i był kluczową dla Katalończyków postacią, gdy zdobywali La Ligę i odzyskiwali tytuł Ligi Mistrzów na Wembley, gdzie pokonali Manchester United 3:1.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!