Kaká w pierwszym składzie na Getafe

To czas Kaki. Mourinho prawdopodobnie wystawi Brazylijczyka w pierwszym składzie w meczu z Getafe. Portugalczyk chce w ten sposób nagrodzić Brazylijczyka, który jest w dobrej formie i naprawdę ostro pracuje na treningach. To dla zawodnika będzie ważna szansa. Brama do pierwszej jedenastki otwiera się dzięki meczom reprezentacji. Jeśli któryś zawodnik odczuje Wirus FIFA, to na pewno Di María. Argentyńczyk uczestniczy ze swoją reprezentacją w swoistym minitourze po świecie i do treningów wróci dopiero we wtorek, prawie bezpośrednio po podróży z Bangladeszu. Tutaj na scenie pojawia się Kaká. Mecz z Getafe jest w sobotę i Brazylijczyk ma wszystko, żeby zastąpić swojego kolegę. Mourinho chętnie da odpocząć skrzydłowemu, ponieważ już cztery dni później Real zagra w Zagrzebiu z Dynamem.

Na swoją szansę czeka też Callejón, ale to Kaká był najlepszym zawodnikiem na wszystkich treningach w ubiegłbym tygodniu. Brazylijczyk ciężko pracował, pokazując, że już nie ma żadnych problemów fizycznych. Na ostatnim treningu w minimeczu z Castillą grał jak profesor. Mourinho był z tego bardzo zadowolony i bardzo chętnie wesprze gracza wstawiając go do pierwszej jedenastki. Marca dodaje, że powrót Brazylijczyka do podstawowego składu ma być także motywacją dla reszty drużyny, która wręcz uwielbia Brazylijczyka. Wszyscy chcą, żeby w końcu atakujący zaczął znowu cieszyć się futbolem i wrócił do swojej najlepszej formy. A sam zawodnik? Wydaje się, że bez problemów przepracowane lato i przebłyski w starciu z Saragossą potwierdzają, że zawodnik jest w dobrej formie i brakuje mu już tylko regularnej gry.

Kibice i przede wszystkim sam Mourinho, który zaufał zawodnikowi, czekają na to, co pokaże w sobotę. Brazylijczyk ma dług wobec wielu osób i wie, że być może nadchodzi chwila, w której zacznie go spłacać.