Advertisement
Menu
/ marca.com

Rok bez Raúla i Gutiego

12 miesięcy temu Madryt stracił dwóch kapitanów

26 lipca 2010 Raúl ze łzami w oczach żegnał się z madryckimi kibicami podczas ostatniej konferencji prasowej. Odchodził do Schalke 04 i obiecywał rychły powrót. Dzień później Guti, kolejny legendarny gracz Królewskich, zdecydował się kontynuować karierę w Turcji, jako klub wybierając stambulski Beşiktaş. Rok temu Real Madryt utracił dwóch kapitanów, którzy nie chcieli spędzić ostatnich piłkarskich chwil na ławce rezerwowych.

Najważniejszym warunkiem, który miał spełniać nowy pracodawca Raúla, była możliwość rywalizacji z najlepszymi europejskimi zespołami. Grając w Niemczech, El Siete stał się idolem publiczności całego Gelsenkirchen. Chociaż postawa Schalke na krajowym podwórku pozostawiała wiele do życzenia, Królewsko-Niebiescy zrekompensowali się fanom w turniejach – udało im się zdobyć Puchar Niemiec, a także awansować do półfinału Ligi Mistrzów. Dzięki temu Raúl mógł bić kolejne rekordy, stając się piłkarzem z największą ilością spotkań rozegranych w europejskich pucharach oraz najlepszym goleadorem (73 bramki, w tym 71 w Champions League).

Mimo że Guti spędził w zespole Los Merengues piętnaście lat, oprócz sezonów 2005/2006 i 2007/2008 nie udało mu się wywalczyć pewnego miejsca w podstawowym składzie. Jednak dzięki wspaniałej dyspozycji w końcówkach spotkań Guti udowadniał, że zasługuje na grę w Madrycie. W Turcji odgrywał rolę kapitana i prezentował się wcale nieźle, ale sezon w jego wykonaniu nie był tak udany jak w przypadku Raúla. Beşiktaş wywalczył Puchar Turcji, który jednak został później przez klub zwrócony z uwagi na podejrzenia o ustawienie wyniku finałowego meczu przeciwko İstanbul Büyükşehir Belediyespor.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!