Przed meczem Partizan - Real Madryt

Real Madryt po raz drugi w tym sezonie zmierzy się z Partizanem Belgrad. W pierwszym spotkaniu Królewscy mieli olbrzymią przewagę, ale wygrali tylko 1:0.
Podopieczni Lothara Matthäusa zajmują ostatnie miejsce w grupie F Ligi Mistrzów i jeśli myślą o awansie do następnej rundy - wtorkowy mecz muszą wygrać. Partizan wygrał swój ostani mecz ligowy z Zetą 3:0, gole strzelali Ilić, Savić, Iliev. Na stadionie w Belgradzie (na zdjęciu) na trybunach zawsze jest gorąca atmosfera. Jeśli Matthäus zdecyduje się na ofensywny wariant ustawienia, w podstawowej "11" zagra Tomasz Rząsa.
Carlos Queiroz może wystawić najsilniejszy skład. Atmosfera w klubie jest świetna. W Primera Divison Real ma tyle samo punktów co lider z Valencii, do składu powrócił David Beckham, a Raul, Guti i Michel Salgado przedłużyli swoje kontrakty o kolejne pięć lat. Do Belgradu nie pojechał jedynie Javier Portillo. Ciekawe czy Ronaldo (dwa gole w meczu z Athletic) podtrzyma wysoką formę we wtorkowym meczu?
Mecz poprowadzi Włoch Cosimo Bolognino.
Prawdopodobne składy:
Partizan: Pantić - Ognjanović, Savić, West, Djordjević, Malbasa (lub Rząsa) - Duljaj, Nadj - Iliev - Sasha Ilić, Delibasić.
Real Madryt: Iker Casillas - Michel Salgado, Pavón, Raúl Bravo, Roberto Carlos - Beckham, Helguera - Figo, Raúl, Zidane - Ronaldo.
Tradycyjnie zapraszam Was na relację live z tego meczu.