Advertisement
Menu
/ Marca

Parejo kluczem do sprowadzenia Valero?

Doniesienia dziennika <i>Marca</i>

Real Madryt ma na czerwono zaznaczone nazwisko Borjy Valero, jeśli chodzi o wzmocnienie środka pola na następny sezon. Hiszpańskie media od kilku tygodni piszą o tym, że canterano Realu ma wielkie szanse zostać partnerem Xabiego Alonso i jednocześnie alternatywą dla mózgu Realu Madryt. Valero to piłkarz, który lubi grać futbolówką, ma jasne idee, jeśli chodzi o rozpoczynanie akcji drużyny - takiego piłkarza szuka Mourinho. Rozmowa z prezesem Villarrealu, panem Fernando Roigem, na temat transferu Hiszpana to pewne otrzymane odpowiedzi o klauzuli pomocnika. A ta wynosi 40 milionów euro i Królewscy oczywiście nie chcą płacić takich pieniędzy, tym bardziej, że Valero to wychowanek Realu. Dlatego też działacze chcą włączyć do całej operacji innych zawodników.

I tutaj pojawia się nazwisko Daniego Parejo. Już kilka miesięcy temu zdecydowano, że z dniem 30 czerwca piłkarz wróci do Realu z Getafe. Królewscy zapłacą sąsiadowi 4,5 miliona euro, które zostały swego czasu wynegocjowane z prezesem Ángelem Torresem. Według Marki, działacze Realu już pytali Parejo czy ten zgodziłby się przejść od razu do Villarrealu. Dla obecnie trzeciej drużyny w Lidze po możliwym transferze Valero będzie potrzebny nowy zawodnik do środka pola, a Parejo to dobra opcja, która dodatkowo nic by nie kosztowała. Sam Parejo wie, że nie ma wielkich szans na poważną grę w Madrycie i że może to odbić się na jego rozwoju. Jeśli chodzi o Villarreal, to na pewno byłby to dla Hiszpana skok jakościowy, a poza tym jego styl gry świetnie wpasowałby się do nowej drużyny. Jednym z najbardziej przekonujących argumentów dla piłkarza Getafe jest sukces, który odniósł w Villarrealu Valero.

Środek pola to dla Realu Madryt najważniejsza strefa, jeśli chodzi o najbliższe lato. Królewscy myślą o piłkarzu i defensywnym, jak De Rossi, i rozgrywającym. Tutaj oczywiście numerem jeden jest Cesc, ale trudności z pozyskaniem mistrza świata, Europy i kapitana Arsenalu będą prawdopodobnie zbyt duże, by Real Madryt mógł je przeskoczyć. Z kolei transfer Valero to postawienie na wychowanka i, co więcej, zawodnika, którego od dłuższego czasu obserwuje Guardiola.

Marca w innym artykule dodaje, że oprócz Parejo do operacji mógłby zostać włączony Ezequiel Garay. Mourinho nie liczy na Argentyńczyka, a 24-latek mógłby świetnie wpasować się do defensywy Villarrealu. Co więcej, dla pana Roiga jest zarobki nie byłyby problemem - obecnie kształtują się one na poziomie 1,5 miliona euro rocznie. Do tego w obronie zespołu gra już dwóch rodaków Garaya - Gonzalo i Musacchio. Sam piłkarz nie chciał odejść z Madrytu na rzecz Juventusu w styczniu, ale teraz z każdym dniem chce coraz bardziej opuścić Królewskich. Villarreal, podobnie jak dla Daniego Parejo, byłby w tym przypadku dobrą opcją jako czołowy klub Ligi i zespół mający wielkie szanse na grę w Champions League.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!